City Cabin, czyli miejska chata

OLSON KUNDIG AARON LEITZ
Partnerzy

O inspiracji

City Cabin to prywatna, miejska kryjówka, która powstała w Seattle w stanie Waszyngton, a zaprojektowana została przez firmę Olson Kundig.

Choć dom znajduje się w jednej z najbardziej pożądanych dzielnic mieszkalnych Seattle, architektom udało się osiągnąć wymarzony przez klientów cel: stworzyli prywatną, miejską kryjówkę, która przenosi swych mieszkańców w sielskie, naturalne otoczenie, bezpośrednio łącząc się z przyrodą. Dom o powierzchni 223 m2 został ulokowany w północno-zachodnim rogu działki, dzięki czemu maksymalnie wykorzystuje zalety części południowej i wschodniej parceli oraz obszar ogrodu.

– „Zróżnicowana bryła i rozłożysta płaszczyzna domu pozwoliły na wprowadzenie większej liczby przeszkleń. Zwiększają one ekspozycję na słońce i widoki na ogród z każdego pomieszczenia” – wyjaśniają architekci.

Zeroemisyjność domu

Celem było osiągnięcie zerowego zużycia energii netto. Na etapie tworzenia projektu architekci uwzględnili kluczowe elementy zrównoważonego rozwoju, w tym panele fotowoltaiczne i pompę ciepła powietrze-woda. Niezwykle istotne było też odpowiednie zaplanowanie przestrzeni ogrodu. Posadzenie dojrzałych drzew i gęstej zieleni pomogło przekształcić zwykłą, miejską działkę w prywatne schronienie zespolone z przyrodą.

Przestrzeń City Cabin zorganizowana jest wokół centralnego miejsca spotkań. Wychodzą z niego dwa skrzydła: jedno z głównym apartamentem, a drugie z pokojem gościnnym i schowkami. Serce domu – zarówno pod względem planu, jak i funkcji – stanowi centralny obszar, na który składa się otwarta kuchnia i przestrzeń dzienna. W tym miejscu znajduje się przeszklona ściana pełnej wysokości. Wychodzi ona na ogród od strony południowo-wschodniej. Inne ściany mają okna typu clerestorium, które maksymalnie wykorzystują słońce i wprowadzają wrażenie lekkości przy jednoczesnym zachowaniu prywatności.

Materiały

Przy wyborze materiałów architekci kierowali się przede wszystkim ekonomią i założeniami zrównoważonego rozwoju. Czerpali również silne inspiracje z bogatej kolekcji sztuki, która należy do klienta, a nawiązuje do rdzennych Amerykanów.

Betonowe podłogi zabarwiono na niestandardowy, czerwonawy odcień inspirowany kolorami czerwonego cedru i ochry. Z kolei ściany i sufity wykonano z naturalnej, niebarwionej sklejki, wybranej ze względu na jej trwałość i prostotę. Na zewnątrz zastosowano elewację jodłową. Pozyskano ją z pobliskiego magazynu owoców. Jej ogromną zaletą jest fakt, że będzie się naturalnie starzeć przy minimalnych wymogach konserwacyjnych. Wykończenia z naturalnego drewna uzupełnia trwałe pokrycie dachowe oraz elementy ze stali ocynkowanej, które z czasem pokryją się piękną patyną, wzbogacając cały projekt.

Praca architektów skupiała się na wprowadzeniu jak największej liczby strategii ekologicznych. Poza zastosowaniem wszelkiego rodzaju materiałów pochodzących z odzysku, dom ma też zielony dach z rozchodnika, który odzwierciedla wieloletnie zaangażowanie klientów w ochronę środowiska.

Lokalizacja: Seattle, USA
Tekst: nowoczesna STODOŁA

Architekt

Fotograf