O inspiracji
Ta niewielka chatka ukryta jest w nierównym, dzikim i przestronnym krajobrazie Cairngorms w Szkocji. To pasmo górskie w Grampianach Wschodnich, a samo miejsce wydaje się być jakby z innego świata. Dzięki falującej topografii, maleńki domek jest niewidoczny prawie z każdej strony. Stoi on u stóp Culardoch i otwiera się jedynie na przepastne połacie Glen Gairn. Chatka jest połączeniem stylu nieformalnego z romantyzmem szkockich wędrowców, z nutą XX-wiecznego modernizmu. Jak w przypadku Notre Dame du Haut Le Corbusiera, okna w tym maleńkim domu o powierzchni zaledwie 47 m2 wydają się być rozmieszczone wręcz chaotycznie – różnią się nie tylko ułożeniem, ale też rozmiarami. W rzeczywistości jednak wszystko jest dokładnie przemyślane tak, by okna wpuszczały do domu właściwą ilość światła, zapewniając jednocześnie odpowiednie widoki, bez kompromisu kosztem poczucia bezpieczeństwa i odosobnienia. Siedząc przy stole w jadalni, każde okno pozwala podziwiać konkretny aspekt krajobrazu: załamania rzeki Gairn, przestronne łąki, czy wodę Allt Bad a’Mhonaich, która wije się na zboczu góry Ben Avon.
Domek zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz obity jest drewnem, a jego dach opada z jednej strony niżej. Projekt tego budynku został zlecony jako miejsce „ucieczki od cywilizacji i świata zewnętrznego”. Ma służyć niewielkim grupom na różnego rodzaju spotkania i małe przyjęcia, lunche i kolacje. Stąd wewnątrz wąski, długi stół, przy którym zmieści się kilka osób.
Lokalizacja: Cairngorms, Szkocja
Tekst: nowoczesna STODOŁA
