O inspiracji
Dom w Bochni usytuowany w sąsiedztwie Szlaku Architektury Drewnianej Małopolski został zaprojektowany tak, by łączyć tradycję z nowoczesnością. Zainspirowani regionalnym dziedzictwem i bliskością krajobrazu z górującym na horyzoncie Beskidem Wyspowym stworzyliśmy unikatowy kompleks mieszkalny zachowując tożsamość stylów architektury drewnianej w dialogu z teraźniejszością. Przejawia się to zarówno w doborze materiałów wykończeniowych jak i tradycyjnym pokroju brył, ich funkcjonalności i posadowieniu.
Bocheński Dom to dwa równolegle budynki- mieszkalny i gospodarczy, spięte szklanym łącznikiem, będącym niejako symbolem scalającym dwie epoki a jednocześnie dzięki swej przezierności niezobowiązująco anonsującym przestrzeń ogrodu. Skromne frontowe elewacje wykończone częściowo deskami modrzewia, częściowo tynkiem zespalają się z okoliczną zielenią i zabudową. Budynek mieszkalny, na planie prostokąta, zwieńczony dwuspadowym, otwartym dachem pokrytym gontem z modrzewia, mieści w sobie dwie zony. Dzienna dzięki przeszklonej ścianie szczytowej integruje półotwartą kuchnię i jadalnię z zewnętrzem. Poddasze to część nocna, strefa intymna zarezerwowana dla domowników, dyskretnie połączona z salonem w którym górują monstery tworzące poziomy pas zieleni i przełamujące wysoką przestrzeń.
Garaż stopiony został z pracownią artystyczną w jeden monolit. Wytworzony od strony ogrodu podcień wsparty modrzewiowymi filarami i przedłużony drewnianym tarasem stanowi miejsce relaksu i wyciszenia, będąc jednocześnie artystycznym atelier właścicielki.
Sąsiadujące ze sobą obiekty są współczesną alegorią gospodarstwa z żywym inwentarzem, różniąc się ale i uzupełniając pod względem funkcjonalności i strefowości. W tradycyjnej bryle Domu Bocheńskiego skonsolidowano formę drewnianą z murowaną. Klarowny układ urbanistyczny i spokojne elewacje skromnie wpisują się w otoczenie od strony drogi publicznej zaskakując dynamiką nowoczesnego ogrodu i zielonej przestrzeni krajobrazu, który przenika do wnętrz, wypełniając je światłem i energią. Na uwagę zasługuje także zlokalizowany w skarpie pod tarasem składzik przywodzący na myśl tradycyjne ziemianki, ubrany jednak w nowoczesna, dyskretną formę.Wnętrza STODOŁY w Bochni, przestronne, nie ograniczane zbytnio ściankami działowymi, z licznymi przeszkleniami, otwierają się na otaczający krajobraz. Juz od wejścia, umiejscowionego w szklanym łączniku mamy kontakt z zewnętrzem. Do salonu z częściowo otwartą kuchnią, prowadzi długi korytarz, kończący się dwukondygnacyjnym przeszkleniem z widokiem na Beskid Wyspowy. Salon został zaaranżowany tak, by mimo strzelistego okna pozostać przytulnym i niezobowiązującym z biblioteką i telewizorem. W strefie bardziej reprezentacyjnej umieszczono stół i kominek gazowy. Całości dopełniają górujące w salonie monstery, które tworzą poziomy pas zieleni i przełamują wysoką przestrzeń. Na parterze mieszczą się tez pracownia, pomieszczenia gospodarcze i pokój gościnny. Poddasze to strefa intymna, z garderobami, sypialniami i dwiema łazienkami.
Lokalizacja: Bochnia, Polska
