O inspiracji
W Norwegii wyjątkową pracownię opakowano w białą cegłę. Jest to po części miejsce do pracy, po części garaż, ale przede wszystkim do dodatek oferujący nową odmianę tradycyjnego muru. Dobudowane studio stanowi indywidualne pokoje dla przedsiębiorcy z Oslo, Are Figveda. Niewielka, ale potężna konstrukcja przylegająca do jego stuletniego domu jest miejscem zarówno pracy, jak i zabawy. Garaż i pracownia nawiązują do zakrzywionej ornamentyki architektonicznej głównego domu.
Pół pracownia, pół garaż
Połowa planu bryły o powierzchni 75 metrów kwadratowych jest przeznaczona na skromne, nieco eteryczne miejsce do pracy oświetlone naturalnym światłem. W drugiej połowie budynku znajduje się pokój pełen klejnotów, z wysokimi sufitami i ogromnymi oknami, przeznaczony zarówno do przechowywania, jak i prezentowania jego ukochanej kolekcji samochodów. Jest to po części biuro, po części garaż, a w całości miejsce odosobnienia i inspiracji. „W Norwegii jest wiele domków dla pisarzy” — wyjaśnia architekt Espen Vatn, dyrektor studia projektowego Vatn o tej samej nazwie. Jego projekt Are to podejście do tej tradycji: kryjówka zaprojektowana z myślą o skupieniu i refleksji – choć z unikalnym akcentem dla jego autofilskiego klienta.
Podczas gdy większość garaży nie ma okien, ten pokazuje niesamowitą kolekcję samochodów właściciela domu. „Bardzo interesuję się samochodami i wydaję na samochody nierozsądną kwotę” — śmieje się Are. Poprosił Vatna o zaprojektowanie przestrzeni garażowej, która poprawiłaby wygląd samochodów, celebrując je jako obiekty projektowe. Czysty i neutralny, ale nowoczesny i stylowy: taka była lista życzeń. I Vatn stanął na wysokości zadania, z wnętrzem z wypolerowanego do połysku czarnego betonu i dużymi oknami, które kąpią pojazdy w naturalnym świetle. Wysoki sufit nadaje przestrzeni katedralny charakter. Samochody są oświetlone z boków i od spodu. Nawet w mroźne norweskie zimy, kiedy poruszanie się po zaśnieżonych ulicach może być wyzwaniem, Are znajduje „codzienną radość”, zaglądając przez okna.
Paleta kolorystyczna
Ciemne wnętrze powtarza się w drugiej połowie budynku, gdzie Are pracuje przy prostym wbudowanym biurku z drewna wiśniowego w jedynym oknie pokoju. Okno wpuszcza zarówno światło, jak i widok brzozy krwistej na zewnątrz, podczas gdy niewielka powierzchnia biura i niskie sufity otaczają niczym kokon. Zakrzywiona ściana „przelatuje” przez ścianę wzmacniając uczucie owinięcia w koc.
Podczas gdy paleta jest ciemna i nastrojowa w tych przestrzeniach, wygląd zewnętrzny odwraca scenariusz. „Wyjdź przez niestandardowe stalowe drzwi obrotowe o wysokości 2 metrów, a zobaczysz, że wąskie białe cegły pokrywają zewnętrzną stronę, uzupełniając śnieżnobiały główny dom zaledwie kilka kroków dalej. Zwykle w Norwegii budujemy z drewna — to typowy materiał” — mówi Vatn. „Więc ta cegła była trochę niezwykła”.
Stopnie i elewacja wyłożone są fińską cegłą. Mieszanka pionowych i poziomych wzorów dodaje wizualnego zainteresowania. Zakrzywione niskie stopnie i ściana przełamują skądinąd blokową fasadę i nawiązują do zakrzywionych detali architektonicznych ponad 100-letniego domu Are.
Lokalizacja: Oslo, Norwegia
Tekst: nowoczesna STODOŁA
