Coastal Banks Peninsula House

CoLab Architecture Ltd Lume Design Anna McLeod
Kategorie: Domy drewniane
Partnerzy

O inspiracji

Położony na zboczu wzgórza z widokiem na półwysep Banks i port Akaroa, Coastal Banks Peninsula House wyraża miłość właścicieli do lądu i morza. Architekci z pracowni CoLab Architecture Ltd oraz Lume Design pracowali wcześniej nad projektem miejskiego domu Właścicieli. Stąd również wybór tych specjalistów przy budowie drugiej posiadłości. Jak sami mówią: „byliśmy dobrze dostrojeni do ich estetyki projektu i rzeczy, które były dla nich ważne”.

Fuzja stylu Coastal Banks Peninsula House

Klienci pasjonują się projektowaniem, nie chcieli niczego jawnie nadmorskiego ani typowo skandynawskiego. Pragnęli jednak fuzji stylów, aspektów każdego gatunku – estetyki, która angażowałaby zarówno wodę, jak i ląd. Wnętrza Coastal Banks Peninsula House miały być piękne, jednak z użyciem tańszych detali upiększających. A także na tyle solidne, by wytrzymać szaleńcze zabawy dzieci, biegające psy i chronić przed wszędobylskim piaskiem z plaży. Poziom szczegółowości projektu w całym domu jest ewidentny. Celowo oszczędne, minimalistyczne wyposażenie obejmuje wyselekcjonowane przedmioty i rzeźbiarskie wypowiedzi, które podnoszą dom z typowego „kiwi bach”.

Nacisk kładziony jest na szczegóły Coastal Banks Peninsula House. Czarne gniazdka ścienne i wtyczki oraz czarne stalowe wsporniki na kratownicach są widocznym, celowym działaniem. Czerń jest następnie kontynuowana w łazienkach, gdzie zastosowano czarne armatury. Łazienki celowo ciemne i nastrojowe, kontrastują z resztą domu. Celowo kompaktowe przestrzenie wykorzystują każdy zakamarek łazienek, ponieważ priorytetem były obszary mieszkalne/publiczne w domu. Pionowe wieszaki na ręczniki oszczędzają miejsce, ich równoległe drążki kontrastują z geometrią trzy prostokąty w szafce z lustrem, wisząca toaletka i sześcian z półkami.

Detale kluczem przestrzeni

Choć wyglądają na proste, wnętrza są wynikiem złożonego podejścia, w którym każdy element projektu odgrywa istotną rolę, jednocześnie celebrując architekturę i żywotność każdej przestrzeni. W kuchni osiągnięto delikatną równowagę, z białymi płytkami i szafkami z V-fugą, przerywanymi czarnymi gniazdami i uchwytami. Oświetlenie górne w charakterystycznych kratownicach oświetla sufit delikatną poświatą w nocy, aby dopełnić ten obraz intymności i swobody. Ponadgabarytowa lampa wisząca firmy Graypants o średnicy prawie 1000 mm to odważna propozycja nad stołem jadalnym.

Właściciele zrezygnowali z telewizora w salonie, pozostawiając okno i kominek jako punkty centralne. W intymnej scenerii wokół rattanowego stolika do kawy zgrupowano modułową sofę Matteo projektu Davida Shawa i czarny skórzany fotel. Dywan Sherpa „ugruntowuje” otoczenie i dodaje element tekstury. Wszystkie sypialnie mają kojącą paletę spranych szarości i węgla drzewnego, która subtelnie odzwierciedla nadmorską lokalizację. To czarujący dom, w którym rodzina i przyjaciele zbierają się, aby odpocząć i być razem. Miejsce, w którym powstają wspomnienia i tworzone są tradycje.

Lokalizacja: Canterbury, Nowa Zelandia
Tekst: nowoczesna STODOŁA

Fotograf

Anna McLeod