Czarna perła Kalifornii

Mónica Calderón Ezequiel Farca Fernando Marroquin
Kategorie: Wnętrza
Partnerzy

O inspiracji

Kiedy projektantka Mónica Calderón i architekt Ezequiel Farca przeprowadzili się z Meksyku do Los Angeles osiedlili się w Beverly Hills. Po wizycie w Santa Monica kreatywna para zakochała się jednak w plaży. Farca i Calderón nie chcieli zajmować się kłopotami związanymi z budową domu od zera. Znaleźli nieruchomość z lat czterdziestych XX wieku o powierzchni 418 metrów kwadratowych. Stanowczo sprzeciwili się jej wyburzeniu. „Postanowiliśmy zachować część struktury i historii domu. Zwłaszcza że w okolicy znajduje się wiele domów w stylu hiszpańskim” – mówi Calderón.

Plan był taki, aby z szacunkiem przebudować dom w oparciu o ich rodzinne potrzeby, zachowując jednocześnie urok kalifornijskiej architektury i dodając jej bogactwa meksykańskiego designu. Efektem końcowym jest gustowna reinterpretacja klasycznego hiszpańskiego stylu z nowoczesnymi akcentami.  Eksperymentowanie z kontrastem to coś, do czego para nieustannie zachęca swoich klientów. Gdy przyszło więc do ich własnego domu, nie wahali się praktykować tego, co głosili. Największe ryzyko – pomalowanie domu na czarno – było ryzykowne, ale okazało się, że było tego warte. „Domy w Santa Monica są pastelowe i klasyczne” – Calderón zauważa dominujący wygląd okolicy.

Farca i Calderón przełamali bariery, które uniemożliwiały im pełne zanurzenie się w pięknym otoczeniu. „Tak naprawdę nie było żadnego połączenia między wnętrzem a otoczeniem. Ostatecznie więc otworzyliśmy wszystko, tak bardzo, jak to możliwe” – wyjaśnia. „To dom z pełnym wykorzystaniem przestrzeni”. Chociaż pokoje w środku oddzielono ścianami, panuje w nich poczucie wzajemnych powiązań. Przechodząc z salonu do kuchni, kolory zmieniają się z czarnego na zielony – podobnie jak na zewnątrz – dzięki boazerii i marmurowym blatom.

Lokalizacja: Santa Monica, Stany Zjednoczone
Tekst: nowoczesna STODOŁA