Czarna Szopa na szkockiej wyspie Skye

DAVID BARBOUR
Partnerzy

O inspiracji

Do wykończenia wnętrz wykorzystano drewno jedlicy zielonej, by stworzyć charakter i ciepło charakterystyczne dla tradycyjnego szkockiego domu.

Pierwotnie budynek służył jako schronienie dla pracowników tamtejszej farmy i bydła, które w trudnych warunkach pogodowych również potrzebowało zadaszonego miejsca. Odnowiony dom stoi bowiem w pobliżu miasteczka Heaste, na terenie, który nadal funkcjonuje w ramach tradycyjnego, dzierżawczego systemu istniejącego w Szkocji od wieków.
Obecnie nowoczesna STODOŁA należy do rabina i architekci, którzy „akademicko interesują się melancholią”. – — „Bycie jednocześnie szczęśliwym i smutnym jest ludzkie i w pełni akceptowalne” – wyjaśniają architekci z firmy Mary Arnold-Forster Architects. – „Czarna Szopa ma być tego wyrazem. Jest ona jednocześnie mroczna, spokojna i wycofana, ale przy tym pełna radości” – dodają.

Budynek został osadzony nisko w krajobrazie, prostopadle do budynku studia, z którym łączy go częściowo zadaszona przestrzeń wejścia. Stary, kamienny mur wyznacza granice działki, z której część została zachowana w formie naturalnej łąki.

Głowna przestrzeń nowoczesnej STODOŁY jest prosta i ma podwójną wysokość. W tym miejscu urządzono salon, jadalnię oraz kuchnię. Schody prowadzą do sypialni głównej z łazienką, a w części otwartej z widokiem na salon ustawiono biurko. Druga sypialnia z łazienką zostały urządzone w najniższej części domu.

Architekci zdecydowali się na całkowite wykończenie wnętrza drewnem jedlicy zielonej, aby nadać pomieszczeniom ciepło tradycyjnego, drewnianego domu. Ciepła barwa drewna spowija całą przestrzeń, ciągnąc się od ścian po sufit i przechodząc w szafki oraz półki. Monotonię przełamują jedynie okna i drzwi z czarną stolarką.

– „Tradycyjne czarne domy nie były budowane po to, by eksponować widoki zewnętrzne” – mówią architekci. – „Zamiast tego mieszkańcy pracowali na zewnątrz, a domy zapewniały im głównie schronienie.”

W tym przypadku jednak architekci postanowili przełamać tradycję, wykorzystując piękne widoki na góry i Loch Eishort, tworząc kilka starannie wybranych okien w konstrukcji, które zgodne są z ruchem słońca. Promienie słoneczne pojawiają się najpierw w sypialni głównej, przechodząc później przez cały dom i oświetlając wieczorem część zachodnią budynku. Okna od północy wychodzą na pobliskie wzgórza, sprawiając wrażenie, że dom został „zakopany” w otaczającym go krajobrazie. Z kolei część południowa otwiera się na pochyły teren z widokiem na jezioro.

Lokalizacja: Szkocja
Tekst: nowoczesna STODOŁA