Ówczesna farma mleczarska

Worrell Yeung Brian W. Ferry
Kategorie: Domy drewniane
Partnerzy

O inspiracji

Para z Nowego Jorku przechodząc na emeryturę podjęła decyzję o zamieszkaniu w przekształconej farmie mleczarskiej na północy stanu. Ich plan zrealizowało studio architektoniczne Worrell Yeung tworząc STODOŁOWY azyl pomimo ruchliwej drogi w pobliżu.

Właścicielka, Sharmila Sen zawsze miała upodobanie do projektów renowacyjnych. „Myślę, że powinnam był zostać architektem” — żartuje fotograf. Po napotkaniu zrujnowanej STODOŁY w North Salem w stanie Nowy Jork nabrała przekonania, że dobudówki i główny budynek można przekształcić w dom dla niej i jej męża. Planowali przejść na emeryturę z gwarnego Manhattanu do świata spokoju zaledwie kilka mil na północ w hrabstwie Westchester. Architekci Max Worrell i Jejon Yeung przekształcili dom z lat 70. XX wieku na przebudowanej farmie mlecznej w nowoczesny dom. Dziewięcioakrowa posiadłość zapewnia dużo miejsca do spacerów.

Farma mleczarska domowym ogniskiem

Oryginalna elewacja domu składała się z drewnianych desek i listew wykończonych w jasnoszarym i krzyżowym kolorze. Worrell Yeung zaktualizował wygląd zewnętrzny, dodając niestandardowe ciemnozielone wykończenie inspirowane mchem. Po tym, jak para kupiła nieruchomość o powierzchni dziewięciu akrów pod koniec 2018 roku, skontaktowała się z pracownią architektoniczną z Brooklynu, Worrellem Yeungiem. Architekci Max Worrell i Jejon Yeung dostrzegli potencjał czegoś więcej niż kolejnego modnego czarnego domu. Zaprojektowali bardziej charakterystyczny dom inspirowany położeniem STODOŁY między ruchliwą główną drogą a malowniczym naturalnym krajobrazem.

„Chcieliśmy wykorzystać struktury agrarne tego obszaru i abstrakcje tych dwuspadowych form gospodarskich” — mówi Yeung. Zamiast czarnej powierzchni zewnętrznej architekci zdecydowali się na niestandardową ciemnozieloną bejcę, która w zależności od światła przybiera odcienie niebieskiego i czarnego. Aby zapewnić prywatność, dom jest schowany na tyłach podwórka wyłożonego żwirem, za garażem/pracownią i starą magnolią. Przód domu poza drzwiami wejściowymi nie okraszono detalami. Podczas gdy z tyłu znajdują się masywne okna, które witają naturalne światło i zapewniają rozległy widok na krajobraz.

Przestrzeń i wnętrza

Otwarta część dzienna to miejsce, w którym Sharmila i Chandra spędzają większość czasu. Nadal ma przestronność przypominającą STODOŁĘ, teraz zaktualizowaną o subtelną nowoczesność. Odsłonięte drewniane sufity, wsparte na belkach wiążących, wznoszą się ponad 6 metrów nad głową. Podłoga z szerokich desek z daglezji biegnie przez cały pokój, a niestandardowy schowek wyłożony jodłą daglezji przy drzwiach wejściowych mieści ukrytą szafę na ubrania i wbudowaną ławkę po jednej stronie oraz bar po drugiej. Masywny oryginalny kominek, obłożony steatytem i otoczony czarną ścianą z listew, znajduje się po stronie pokoju, która prowadzi na taras. Stół w wiejskim stylu, zbudowany z oryginalnych, ręcznie ciosanych belek, stanowi podstawę przestrzeni jadalnej, znajdującej się między salonem a kuchnią.

W przypadku kuchni architekci przekonali rodzinę do przyjęcia niedokończonych blatów cynkowych i paneli tylnych, które naturalnie patynują. Metal łatwo się plami, ale oznacza to, że z czasem nabierze więcej charakteru. „To był bardzo agresywny wybór projektowy, ponieważ dotkniesz go i wszystko się zmieni”, mówi Sharmila, „ale lubię wykończenia, które ewoluują”. Podziemia mlecznej farmy kryją piwnicę, którą przekształcono w duży pokój rodzinny z bezpośrednim dostępem do basenu.

Mnogość powierzchni użytkowych

Na zewnątrz panuje atmosfera farmy. Sharmila poprosiła architektów o „szopę spa”, która znajduje się kilka kroków od odkrytego basenu i jest pokryta zwietrzałym cyprysem. „To była fajna rzecz, nad którą zdecydowaliśmy się pracować, gdy główny budynek był jeszcze w budowie” — mówi Worrell. „Pozwoliło nam to dalej testować różne pomysły bez tworzenia konkurujących ze sobą struktur”. Wolnostojący garaż i studio tworzą bufor między ruchliwą ulicą a resztą nieruchomości. Dalsze bryły obejmują główny budynek, a także basen, saunę i staw, dzięki czemu życie w rezydencji może być bardziej prywatne i odosobnione.

Czarny trend z głównego budynku jest kontynuowany w studio i garażu z piecem opalanym drewnem. Proste meble ze sklejki i zabudowa sprawiają, że przestrzeń wydaje się wydajna i funkcjonalna dla każdego, kto ją odwiedza. Oddzielny dwupiętrowy garaż/studio to ukłon w stronę Donalda Judda. Sharmila planuje przywrócić część otwartych pól posiadłości na łąkę i rozważa dodanie pawilonu do medytacji na tym terenie.

Lokalizacja: North Salem, Stany Zjednoczone
Tekst: nowoczesna STODOŁA