Silver House

HYDE + HYDE ARCHITECTS MICHAEL SINCLAIR
Partnerzy

O inspiracji

Jeśli zapytamy Kay i Kristiana Hyde co czyni dobry projekt świetnym miejscem do życia, nie usłyszymy jasnej, jednoznacznej odpowiedzi. Może to być światło, przestrzeń, dobre wibracje albo poszukiwanie pewnych formatów. W przypadku domu „Silver House” była to autentyczność, godność oraz odpowiednia integralność architektoniczna.

„Silver House” stanął na wapiennym klifie Półwyspu Gower, na południowym wybrzeżu Walii. W tym miejscu Kanał Bristolski wychodzi z Oceanu Atlantyckiego, wcinając się w piękną linię brzegową Wielkiej Brytanii. Właśnie w to miejsce postanowiła przenieść się rodzina Silverów, dla których powstał ten projekt. Decyzja sama w sobie była manifestem – rodzina chciała bowiem uciec. Marzyła o spokoju i odosobnieniu z dala od Londynu. Chciała poczuć się częścią naturalnego otoczenia i na nowo zbudować relacje z przyrodą.W tym projekcie domowników chroni głównie ciepło drewna. Odsłonięte belki naśladują konstrukcję walijskich zabudować rolniczych, a kamień przypomina o wielu kilometrach tzw. suchych murów, które budowano w Gower w dawnych czasach, chroniąc się przed silnymi nawałnicami.

Cały projekt odzwierciedla innowacyjne podejście firmy Hyde + Hyde Architects, która zawsze zaczyna pracę nad projektem od osobistej historii swoich klientów, a następnie przekłada emocje na rysunki, formy i materiały. Zanim jednak pojawią się pierwsze szkice, architekci przeprowadzają rozmowy, by jak najlepiej poznać swoich klientów i zawsze zadają następujące pytania:

  • Co jest waszą największą pasją?
  • Kogo słuchacie, czytacie i od kogo się uczycie?
  • Kto jest waszą inspiracją?
  • Jakie są wasze nadzieje, marzenia i ambicje?

Jak wyjaśnia Kristian, w pracy projektowej ważne jest wejście na płaszczyznę personalną.

– „Nasi klienci przychodzą do nas z pragnieniem stworzenia czegoś co wykracza poza estetykę projektową. Podoba im się pomysł, że możemy im pomóc odzwierciedlić to, kim oni są i co ich dom dla nich znaczy. Pytamy więc jak żyją i otwieramy nowe ścieżki do celebracji tego życia. W tym całym procesie chodzi o to, by stworzyć ich osobisty znak i opowiedzieć historię, która przetrwa wieki i pokolenia” – wyjaśnia architekt.

I choć każdy projekt ma swą prywatną narrację, musi mieć on również silne więzy ze swoim otoczeniem oraz siłami przyrody. Projekt „Silver House” jest świetną ilustracją tego, jak wszystkie te założenia mają zadziałać w praktyce.

Lokalizacja: Walia
Tekst: nowoczesna STODOŁA