The Rose Coast

Acre Architects, Julian Parkinson
Partnerzy

O inspiracji

Współczesna interpretacja tradycyjnego irlandzkiego domku – drugiego domu pary – celebruje ich wspólne dziedzictwo i wysublimowany krajobraz. W Kanadzie dzikie róże wzdłuż wybrzeża morskiego mają potężne znaczenie ukryte za ich oczywistym pięknem. Wyściełająca wybrzeże delikatna flora odgrywa integralną rolę geologiczną w zapobieganiu erozji w surowym klimacie. To właśnie w tym krajobrazie kontrastów charakterystyczne róże zadecydowały o kierunku architektonicznym wyjątkowego projektu klienta Acre Architects – metafory miękkiego i twardego, lekkiego i ciężkiego, pięknego i wytrzymałego. Zainspirowani tą naturalną dychotomią, Monica Adair i Stephen Kopp, partnerzy-założyciele lokalnej firmy, trafnie nazwali projekt „The Rose Coast”.

The Rose Coast – irlandzki most

Właściciele, Jamie i Kathy, zwrócili się do Adair i Kopp z Acre po tym, jak regularnie przyjeżdżali w te okolice i przez lata zastanawiali się nad pomysłem na ucieczkę do domu na wybrzeżu. Jamie, wykonawca projektu i budowy, i Kathy, pochodząca z Nowego Brunszwiku, mają wspólne bogate irlandzkie dziedzictwo, które chcieli uhonorować poprzez projekt. Para przedstawiła Adairowi i Koppowi pomysł tradycyjnej irlandzkiej chaty, a podczas ich rozmów nabrał kształtu farmy lub folwarku z wieloma budynkami. Zespół projektowy wykorzystałby jedną bryłę jako prywatną przestrzeń z sypialniami rodzinnymi, połączoną przejściowym mostem z bardziej publiczną przestrzenią społeczną – akt przemieszczania się między dwoma bryłami stałby się doświadczeniem samym w sobie.

Irlandzka „ruina”

Od frontu kamienna fasada The Rose Coast z trzema ścianami szczytowymi początkowo wydaje się tradycyjna i powściągliwa. Zespołowi zależało na tym, aby dom nie był przesadny ani ostentacyjny, ale raczej prosty i dyskretny, osadzony w kontekście pagórkowatych łąk i otaczających go pól uprawnych. Lokalnie wydobywany kamień stał się centralnym punktem projektu, nawiązując do irlandzkich ruin i dodając konstrukcji ciężaru i tekstury.

Przeniesienie się na tył domu pozwala widzowi stopniowo doświadczać jego objętości, światła i widoków. „Kiedy się przez nie przebijesz, wszystko się otwiera” — wyjaśnia Adair o przypominających ruiny kamiennych szczytach na podejściu. Dom początkowo zasłania widok, ale potem otwiera się, by wpuścić do środka naturę. Centralny most domu nie tylko łączy przestrzeń publiczną i prywatną The Rose Coast, ale także łączy lokalne materiały. Naturalny siding cedrowy, pozyskiwany z lokalnego młyna, jest używany po jednej stronie mostu i stanowi płynne przedłużenie drewna w „STODOLE”. Po drugiej stronie przejścia odsłonięty jest kamień naturalny, dodatkowo różnicując obie bryły.

The Rose Coast portalem do natury

Most, który początkowo był wąską przestrzenią łączącą, przeszedł kilka iteracji projektowych, aż w końcu stał się szerszy i większy. Rezultatem była przestrzeń o podwyższonej funkcjonalności i wszechstronności. Otoczony z obu stron przeszklonymi ścianami od podłogi do sufitu, most jest wizualnym portalem do natury, dając rodzinie dużo miejsca na relaks lub organizację dużych przyjęć. Przemyślane podejście do projektu domu sprawiło, że żadna przestrzeń nie została pominięta ani zmarnowana. Pomysł wykorzystania światła jako materiału jest kluczowy dla praktyki Adaira i Koppa, a szczególnie dotyczy rezydencji Rose Coast w łączeniu wnętrza z zewnętrzem.

Adair i Kopp chcieli zaprojektować dom, który nie tylko świetnie wyglądałby, ale także przetrwałby próbę czasu. Było to szczególnie ważne, biorąc pod uwagę surowy nadmorski klimat. Efektywność energetyczna przeszkleń wraz z nadmorskim okuciem, które wytrzymuje słone morskie powietrze, zapewniły, że dom będzie cichy, wygodny i wydajny przez wiele lat.

Lokalizacja: Nowy Brunszwik, Kanada
Tekst: nowoczesna STODOŁA