Little House

ANDREW POGUE
Partnerzy

O inspiracji

Projekt miał nadać nowy charakter stojącemu tu wcześniej budynkowi. W rezultacie nowy dom charakteryzuje prosta forma oraz ciemna elewacja kontrastująca z ciepłym, jasnym wnętrzem.Właściciele tego domu mieszkają na stałe w Houston w Teksasie, ale sporą część lata spędzają wraz ze swą rodziną mieszkającą na pobliskiej nieruchomości. Już dawno spodobał im się dziki charakter tej okolicy i od dawna marzyli o miejscu, w które będą mogli niezależnie uciec w piękne, letnie dni.

Pierwsze rozmowy na temat projektu skupiały się na budowie kompaktowego, nowoczesnego domku, który byłby zarówno prosty, jak i niekosztowny na etapie budowy. Architekci mieli trzymać się zarysów starych fundamentów, ale z czasem projekt zaczął się rozrastać. Ostatecznie powstał dom w kształcie prostego „pudełka” z dużymi przeszkleniami zarówno w dachu, jak i w ścianach – wszystkie okna i szklane drzwi miały jednak starannie prezentować naturalne widoki, wpuszczając do wnętrza sporo naturalnego światła.

Do domu podchodzi się od strony południowej, a wejście zaznaczono cienkim zadaszeniem. Z tego miejsca można już dostrzec płynącą w pobliżu wodę. Elewacja północna i zachodnia jest bardziej „przezroczysta”, odsłaniając piękny krajobraz oraz odległe widoki. Skupiając się na otoczeniu wody, architekci zdecydowali się pozostawić bardziej zamknięte strony południową i wschodnią domu, chroniąc w ten sposób domowników przed widokami na podjazd i sąsiednie nieruchomości. Zamiast okien zastosowano tu świetliki w dachu, które wpuszczają do środka sporo światła i pozwalają podziwiać rozgwieżdżone niebo nie tylko w sypialni, ale też w łazience.

Ciemne drewno cedrowe i barwiony cement zastosowane na elewacji zewnętrznej kontrastują z jasno pomalowanymi panelami MDF i delikatnym drewnem sosnowym zastosowanym we wnętrzu. W ten sposób powstało ciepłe i jasne wnętrze. W słoneczne dni właściciele mogą korzystać z dużego, wielofunkcyjnego patio po stronie zachodniej domu.

Początkowe odwołanie się do śladów po dawnym budynku pozwoliło skutecznie kontrolować proces projektowy, pozwalając jednak na istotne modyfikacje. Architekci i właściciele skupili się na kluczowych kwestiach, a dodatki wynikały z konkretnych potrzeb i były podporządkowane skromnemu budżetowi. W rezultacie tego udało się oddać istotę nowoczesnej chaty górskiej – niewielkiej jeśli chodzi o rozmiary, ale znacznie większej niż pozwalały na to jej tradycyjne ograniczenia.

Lokalizacja: USA
Tekst: nowoczesna STODOŁA