Little Peek – dom wakacyjny z cedrową elewacją

BERMAN HORN STUDIO Greta Rybus
Kategorie: Domy drewniane
Partnerzy

O inspiracji

Przeszklona weranda między dwoma cedrowymi bryłami to dom wakacyjny, który założyciele firmy architektonicznej Berman Horn Studio z Nowego Jorku zbudowali dla siebie na wyspie w amerykańskim stanie Maine.

Maria Berman i Brad Horn, którzy razem prowadzą Berman Horn Studio, zamarzyli o ucieczce od zgiełku i zaprojektowali dla siebie idealną, wiejską rezydencję o nazwie „Little Peak” (z ang. Mały szczyt). Oryginalny dom powstał w miasteczku Vinalhaven, położonym na wyspie o tej samej nazwie, oddalonej od głównego lądu o około 20 kilometrów.

Para zaprojektowała prosty kształt domu o dwuspadowym dachu, który następnie podzieliła na trzy różne elementy. Główny dom oraz mały, osobny domek dla gości pokryto w całości gontem z białego cedru, a patio – znajdujące się pomiędzy i zachowujące linię dachu – osłonięto siatkowymi ekranami.

– „Dom został zaprojektowany w taki sposób, by można było korzystać z niego przez cały rok” – mówią architekci. – „Weranda, która jest dodatkowym, wspólnym pomieszczeniem zewnętrznym i tworzy ramy dla pięknych widoków na okolicę, wydłuża profil dachu, dzięki czemu łączy ze sobą oba, wolnostojące budynki”.

Elewacja

Cedrowy gont wykorzystano nie tylko na dachu, ale także ścianach zewnętrznych obu budynków, pokrywając nawet drzwi i tworząc ujednoliconą całość. Kratkowane przeszklenia w oknach i drzwiach przełamują monotonię elewacji i zapewniają spory dopływ światła oraz przestronne widoki na otaczającą dom bujną zieleń i odległe krajobrazy.

Dom ma kształt prostokąta, z którego odcina się wyłącznie wejście, wysunięte poza główną bryłę budynku. Takie rozwiązanie nawiązuje do kształtów pobliskich domów wiejskich w Nowej Anglii, znanych jako „Ells”, które powstawały w tej okolicy w XIX wieku.

– „Ten dom to współczesna interpretacja wiejskich domów z Nowej Anglii” – informują architekci.

Wnętrze

W znajdującym się pośrodku patio stanął duży stół, przy którym gospodarze i goście mogą zjeść wspólny posiłek. Znajdujące się tu drzwi francuskie łączą to miejsce ze znajdującą się obok kuchnią, jadalnia i salonem, które zorganizowano na otwartym planie.

W części głównej domu znajdują się jeszcze dwie sypialnie, łazienka i foyer, a domek dla gości mieści sypialnię z osobną łazienką. Z zamkniętego patio można przejść również na taras z leżakami, które zachęcają do odpoczynku w słońcu.

Wnętrza obu domów są jasne, ponieważ dominuje w nich biały kolor ścian i szafek połączony z jasnymi podłogami z brzozy żółtej pomalowanymi farbą z połyskiem. Wystrój składa się z eklektycznej mieszanki elementów, w tym antycznych mebli amerykańskich i francuskich, oraz tekstyliów w kwiaty. Drewniany stół pomalowano na zielono, dzięki czemu stał się wyróżniającym się punktem jadalni, a różne odcienie koloru niebiesko-zielonego są następnie powielane w innych elementach, takich jak stołki, stolik kawowy i drzwi wejściowe.

– „Podjęliśmy decyzję, by w bielonym wnętrzu ograniczyć wizualnie obecność drewna i dać szansę przyrodzie, by weszła do wnętrza bez konkurencji, wykorzystując duże przemysłowe okna” – mówią twórcy projektu dodając, że dzięki temu wnętrze wzbogaca się o faktury i kolory kamieni, porostów, traw i borówek, które otaczają dom.

Otoczenie

Parterowy budynek, który stoi na skalistym klifie, doskonale komponuje się z dzikim ogrodem oraz stromą ścieżką wysypaną kamyczkami, która prowadzi do zatoki i doku, z którego podziwiać można spokojne wody Penobscot po zachodniej stronie wyspy. Para zadbała o to, by otoczenie domu zachowało swą naturalność i przez cały czas realizacji projektu nadzorowała także prace zewnętrzne, które obejmowały dosadzenie dzikich kwiatów i bujnej, lokalnej roślinności. Dzięki temu podchodząc do domu od strony zatoki, budynek nie dominuje okolicy, ale zaledwie przebija się między drzewami.

Lokalizacja: Maine, USA
Tekst: nowoczesna STODOŁA