Stylowy domek na Phillip Island za 100 tysięcy dolarów

Kategorie: Domy drewniane
Partnerzy

O inspiracji

Dla niektórych zgiełk Los Angeles to spełnienie marzeń, ale są i tacy, którzy wolą spokój i prostotę.

Po dwóch latach życia w światowej stolicy rozrywki tę drugą opcję wybrał australijski model, projektant mody i filmowiec Rhys Uhlich, który dorastał w pobliżu australijskiej wyspy Phillip Island. To właśnie na plaże tej wyspy Uhlich chciał sprowadzić swoją rodzinę – żonę i dwie córki. Nie marzył o rezydencji wartej wiele milionów, ale o prostym domu w stylu plażowej szopy. Na budowę domu marzeń przeznaczył dość skromny budżet w wysokości 100 tysięcy dolarów.

Samodzielna budowa domu stała się dla całej rodziny pewnego rodzaju eksperymentem, w którym przez cały czas uczestniczyła żona Uhlicha, Claire, oraz ich dwie córki – 10-cioletnia Indah i 6-letnia Mahli.

Nowy rodzinny dom miał stać się dla całej rodziny rajem. Dom miał być nie tylko niedrogi, ale też wygodny i ekologiczny. Na szczęście para kupiła przed swą przeprowadzką do USA działkę na przedmieściach Phillip Island, która miała być ich wyjściem awaryjnym na wypadek, gdyby zamarzyli o ucieczce z LA.

– „Życie w Ameryce nie jest tanie, więc kiedy wróciliśmy do domu mieliśmy tylko określoną kwotę. Zastanawialiśmy się na tym, co możemy zrobić z pieniędzmi, które nam zostały” – wspomina Uhlich. „Nie chcieliśmy stać się niewolnikami systemu hipotecznego, ale zachować wolność, by prowadzić życie takie, na jakie mamy ochotę”.

I tak narodził się pomysł na własną budowę.

– „Zawsze podobały mi się stodoły i szopy, więc pomyślałem, że mieszkanie w takim miejscu byłoby czymś zabawnym i wyzwalającym. Mieliśmy działkę, ale nie było szopy. Jednak wiele nowoczesnych projektów architektonicznych bazuje na projektach szop i STODÓŁ, więc poszedłem do źródła i znalazłem firmę zajmującą się konstrukcją takich szop”.

Uhlich postarał się o wszystkie pozwolenia na budowę i tak rozpoczął się proces, w wyniku którego powstał dom o powierzchni 120 m2 z trzema sypialniami i ogromną, otwartą przestrzenią dzienną.

Stalowa, czarna konstrukcja została kupiona od producenta, ale gwiazdor zaangażował lokalną firmę Studio Blakemore do zaprojektowania wnętrza domu, aby przestał on przypominać swym wyglądem wyłącznie szopę. – „Wszystko za co zapłaciłem to praca inżynierów i doprowadzenie całości do standardu mieszkalnego” – mówi właściciel.

Uhlich przez wiele lat mieszkał na Bali, podziwiając mieszkańców wyspy za ich pomysłowość w budowaniu domów. Postarał się więc, by cały projekt powstał z materiałów i produktów z recyklingu lub takich, które były w pierwotnym projekcie, ale nie zostały w nim wykorzystane w sposób zamierzony.

– „Jeździłem po stanie Viktoria gromadząc okna  z podwójnym przeszkleniem i można się zdziwić ile takich okien zostaje z nowych budów osiedli. Mówiłem też znajomym z branży budowlanej, że zabiorę każde twarde drewno, które zostanie z rozbieranych budynków i zrobię z nich meble” – wspomina Uhlich dodając, że choć to wszystko brzmi bardzo rustykalnie, był zdecydowany na wykończenia proste, choć estetyczne. Zwyczajnie nie chciał wydawać fortuny na budowę.

– „Chciałem, by nasz dom miał duszę” – podsumowuje właściciel.

Uhlich zdobył sławę wygrywając reality show Make Me A Supermodel w 2008 roku. Obecnie prowadzi swoją własną markę modową Tevita oraz firmę Tevita Film, która ma swe siedziby w Los Angeles i na Phillip Island. Dokumentuje tez realizację swego wymarzonego domu na Instragramie.

Lokalizacja: Phillip Island, Australia
Tekst: nowoczesna STODOŁA