Ratujemy stodołę

O realizacji

Szczeliny między płazami zostały wypełnione plecionką z drewnianych wiórów, a od wewnątrz docieplone trocinami i następnie obite deskami. Dach pokryto gontem łupanym zaś poddasze zarówno nad częścią mieszkalną oraz oborą zapełniono sianem, które było zarówno izolacją jak i pokarmem dla zwierząt w zimie. Znaleźliśmy jeszcze ciekawostkę „lodówkę” – piwniczkę z kamienia.
Oceniliśmy stan i postanowiliśmy ją uratować, a raczej odtworzyć, adoptując na naszą pierwszą nowoczesną STODOŁĘ. Całe drewno zostało starannie ponumerowane. Wszystkie kamienie, niegdyś stanowiące fundament oraz piwniczkę zabieramy na Wojciasy.
Chcemy pokazać, że należy pielęgnować lokalną architekturę. Postaramy się udowodnić, że tradycja, innowacyjność i szacunek dla krajobrazu mogą być połączone w jednym projekcie.
Zobaczymy czy nam się uda?