O inspiracji
Czy pamiętasz opowieści o kocie Mikešu i magiczne obrazy malarza i pisarza Josefa Ladu? Urodził się we wsi Hrusice pod Pragą, która do dziś zachowała oryginalne budowle architektury ludowej i jej bajkowy klimat.
W tej wsi znajdował się również dom katalogowy, który architekci z pracowni Atelier SAD poddali gruntownej przebudowie.
Dom, który kupili nowi właściciele, miał nietypowy plan piętra, znajdował się w przyjemnym miejscu, ale do tej pory nikt w nim nie mieszkał – było to skomplikowane i niepraktyczne. Zanim się wprowadzili, zwrócili się do architektów z prośbą o modyfikacje.
„Już na pierwszy rzut oka zauważyliśmy oznaki braku konceptualizmu. Zaskoczył nas nielogiczny układ wnętrz – biorąc pod uwagę ich funkcje i inne niepraktyczne detale. Gleba wniesiona przez pierwotnego właściciela uniemożliwiła wjazd do garażu. Okna francuskie z głównego salonu kończyły się pół metra nad poziomem ogrodu. Fasada została przerwana niszami i kolumnami. Dziwny, niezrozumiale misterny dach sterczał nad wszystkim” – opisują pierwsze wrażenia architektci.
Priorytetem było uproszczenie domu i dostosowanie go do otoczenia
Oprócz tych dość poważnych mankamentów, które trzeba było zmienić, wygląd domu zaburzał pierwotny charakter wsi. Z planowanej mniejszej przebudowy w końcu powstała kompletna renowacja domu. Głównym celem architektów było maksymalne uproszczenie konstrukcji z wykorzystaniem elementów architektury ludowej. Tutaj również czerpali inspirację z obrazów Josefa Ladu, w których dominowały domy z drewnianymi szczytami, prostym rzutem i dwuspadowym dachem.
Podczas odbudowy pojawiło się wiele problemów
To, że całkowita przebudowa była dobrą decyzją, potwierdziło się również później. Podczas odbudowy „wyskoczyły” inne przeszkody: nieodpowiednia konstrukcja, konsekwencje złych procedur technologicznych i niskiej jakości materiały. Realizacja przebudowy była również bardziej efektywna dzięki temu, że Atelier SAD posiada własną firmę budowlaną MY76.
Bardzo ważne było przekształcenie skomplikowanego dachu w znacznie prostszy i bardziej funkcjonalny. Dziś ma formę dachu dwuspadowego ze szczytami. Ciekawą grę optyczną architekci osiągnęli umieszczając przed oknem modrzewiowe listwy – od strony elewacji sprawiają wrażenie drewnianej okładziny szczytu. Listwy nie zasłaniają widoku i umożliwiają idealne wnikanie światła na poddasze.
Z garażu – domowe wellness
Niezwykle skomplikowany plan piętra przekształcono w kształt litery T, co ma kilka zalet. Oryginalny garaż przekształcono w pokój relaksacyjny z sauną, natomiast auta parkowane są pod zadaszoną wiatą. Dom otrzymał solidne ogrodzenie gabionowe. We wnętrzu uwagę przykuły dominujące elementy, zwłaszcza nietypowa wyspa w kuchni oraz przejście dwóch rodzajów podłóg, co ma również znaczenie praktyczne. Efektownie prezentują się również schody i dwustronny kominek wbudowany w czarną ścianę lastryko.
Ogólnie rzecz biorąc, rekonstrukcja zaskakująco uprościła pierwotny niepraktyczny dom w piękną nowoczesną STODOŁĘ. Ponadto ściany szczytowe przypominają typowe domy, które znajdowały się we wsi za czasów Josefa Ladu.
Lokalizacja: Hrusice, Czechy
Tekst: nowoczesna STODOŁA
