Sylwetka na niebie od TEA2 Architects

Kategorie: Wnętrza
Partnerzy

O inspiracji

Przestronny, ale odosobniony wiejski dom w Wisconsin wyszedł spod zdolnych rąk TEA2 Architects. Patrząc z dala zachwyca – jawi się niczym sylwetka na tle nieba. Niczym obraz. Architektura to sztuka, w istocie inspiruje. Dzięki dzikim kwiatom, hektarom odrestaurowanej prerii i zapierającym dech w piersiach widokom na okoliczne drzewa, ta posiadłość w Pepin w stanie Wisconsin idealnie komponuje się z nowoczesnym, ale rolniczym domem autorstwa TEA2 Architects.

TEA2 Architects – pewny wybór

W 2009 roku David Benrud i Greg Foster stali się właścicielami działki oraz marzeń o domie w kształcie STODOŁY. Wysokie urwisko, jedną milę od przystani Lake Pepin w Pepin w stanie Wisconsin obecnie kryje prawdziwy architektoniczny klejnot. Wybór architekta był dla nich prosty. Właściciele zadzwonili do Dana Neppa, dyrektora TEA2 Architects, który znał ich styl od podszewki. Bowiem to on zaprojektował ich dom w Linden Hills dwie dekady wcześniej.

„Kiedy rozmawialiśmy z TEA2 w sprawie drugiego projektu, wiedzieliśmy, że chcemy innego doświadczenia — bardziej minimalistycznego i nowoczesnego” — mówi Benrud. „Zależało nam na tym, aby dom nie był „zimny” nowoczesny, ale wypełniony naturalnymi materiałami. Powściągliwość w szczegółach i ozdobnikach była dla nas również ważna i musieliśmy pamiętać, że to, co czyste i proste jest dobre”.

Po sześciu latach gotowa bryła odzwierciedla ich życzenia: kultowy, spokojny i powiązany z miejscem, szczycący się genialną architekturą, która uzupełnia topografię okolicy. Każdy centymetr domu mówi sam za siebie — nawet w sposób, w jaki stopniowo odsłania się przed zbliżającymi się gośćmi. Kiedy wjeżdżasz na podjazd, widzisz go tylko przez drzewa. Twórcy celowo w ten sposób powoli ujawniają STODOŁĘ i zaostrzają apetyt.

Formy i struktury

Przy końcu podjazdu wyjawia się bryłą niczym kolekcja struktur typu agrarnego. Strategicznie usytuowany na urwisku dom (z wyjątkiem przestronnego skrzydła dla gości) składa się z trzech głównych form – jednej płaskiej „łączącej” struktury i dwóch większych przestrzeni z unikalnymi, ściętymi dachami dwuspadowymi. Linie dachów zostały zaprojektowane tak, aby nie tylko stworzyć architektoniczną konwersację między formami, ale także nadać subtelny historyczny ukłon w stronę ich angielskiego pochodzenia. Krajobraz prerii łagodzi czyste, nowoczesne kształty fasady. Przeszklenia wprowadzają istny spektakl światła do wnętrza. Nadspoinowane wapienne kolumny dodają charakteru i rustykalności.

W najdalej na zachód wysuniętym, funkcjonalnym salonie znajduje się kominek z kamienia, otwarte wnęki i rozległe okna, z których roztacza się panoramiczny widok na okolicę. Tymczasem forma centralna składa się z trzech innych odrębnych, ale połączonych pokoi, które stają się coraz bardziej osobiste – od kuchni i pracowni po spokojną, prywatną łazienkę. Trzecia przestrzeń, w której mieści się główna sypialnia właścicieli, zamyka przeciwległy koniec konstrukcji.

Ponieważ Benrud chciał, aby architektura służyła również jako dekoracja, znalezienie wykończeń zgodnych z wizją było kluczowe. Na przykład podłoga z polerowanego betonu barwionego na węgiel drzewny i wanna z czarnego szlifowanego granitu przyciągają uwagę w głównej łazience. Podczas gdy podłogi, szafki i zabudowa z białego dębu dodają ciepła i prostoty w kuchni. Blaty są zwieńczone skromnym marmurem.  Aby dopełnić prostą, ale wyrazistą estetykę, zespół zdecydował się na minimalistyczne wykończenie, neutralną paletę kolorów i ściany z tynku.

Diabeł tkwi w szczegółach

Ostatecznie większość piękna domu tkwi w jego detalach wykonanych przez rzemieślnika. Wiszące metalowe półki i żelazne uchwyty do drzwi i szaf. Kamień kominkowy w salonie wydobywany był przez specjalistyczną firmę w Winonie. A drewniane meble – frezowane, suszone i przechowywane na miejscu – zostały wykonane przez samego Fostera. „Kiedy budowaliśmy podjazd, na posesji pojawił się przenośny tartak” — mówi. „Zmieliliśmy kilka wyciętych drzew. David i ja suszyliśmy je przez trzy lata i to właśnie z nich robiliśmy meble, w tym obudowę wanny z hydromasażem z białego dębu oraz stoły w pracowni i kuchni”.

Lokalizacja: Pepin, Stany Zjednoczone
Tekst: nowoczesna STODOŁA