O inspiracji
Dom VolgaDacha znajduje się w sielankowej scenerii w górnej części rzeki Wołga. Z okien domu widać XVII-wieczny budynek kościoła ortodoksyjnego i brzeg rzeki. Przed budową działka o powierzchni 3000 m2 porośnięta była chwastami sięgającymi 3 metrów.
Rodzina z dwójką dzieci marzyła o domu, który stanie się dla nich miejscem ucieczki od codziennego zgiełku miasta. Dom, w którym spędza się sporo czasu, zwykle z czasem staje się zagracony, więc pomysł na VolgaDacha był taki, by stworzyć przestrzeń czystą i minimalną – prawie surową.
Na parterze znajduje się salon oraz otwarta kuchnia, a na piętrze sypialnie dzieci oraz osobna sypialnia rodziców. Łazienka ma szklane drzwi, które prowadzą na taras z zewnętrznym prysznicem. Duży taras wykonany z drewna syberyjskiego modrzewia oraz samo otoczenie domu to idealne miejsce do odpoczynku. Szklane przesuwne drzwi, które sięgają od podłogi aż po sufit, są osłaniane drewnianymi żaluzjami, kiedy właściciele wyjeżdżają. Dzięki dobremu ociepleniu, dom posiada ogrzewanie podłogowe. Z kolei w ostre zimowe wieczory wnętrze dociepla mały piecyk opalany drewnem. Latem z kolei betonowe podłogi utrzymują we wnętrzu niższą temperaturę.
Podwórze wokół VolgaDacha oraz pobliskiej szopy zostało wypoziomowane piaskiem, a następnie przykryte geosyntetykiem oraz grubą warstwą żwiru, by stworzyć otoczenie, które nie wymaga sporo pracy.
