Wohnhaus Hittisau w górzystym regionie Austrii

KLUMPP + KLUMPP ARCHITEKTEN David Schreyer
Kategorie: Domy drewniane
Partnerzy

O inspiracji

W architekturze przeszkody mogą stać się okazją. Przykładem takiego właśnie podejścia jest projekt „Wohnhaus Hittisau” opracowany przez austriackie studio KLUMPP + KLUMPP Architekten.

W tym miejscu stał kiedyś maleńki, wiejski dom, który zbudowano około 100 lat temu. Teren był trudny, ale zachęcający – strome zbocze i łąka, tworzące piękny, zielony krajobraz w pobliżu starej farmy w górzystym regionie Austrii. Starsi właściciele chcieli pozostać blisko i nadal pomagać następnemu pokoleniu zarządzającemu gospodarstwem. W ten sposób powstał typowy, austriacki „Wälderhaus”, czyli niewielki, wiejski dom z pomieszczeniami mieszkalnymi z jednej strony i rodzajem dużej STODOŁY po drugiej stronie.

Przebudowa

Czasy się jednak zmieniały, tak jak sami właściciele. W końcu przyszedł czas na gruntowny remont i nowy właściciel postanowił powiększyć przestrzeń mieszkalną. Ponieważ zmiany były dozwolone tylko w dawnej geometrycznej bryle domu, nie było potrzeby tworzenia spektakularnych projektów.

– „Naszym celem było dokonanie wszelkich zmian z poszanowaniem i zachowaniem tradycji budowlanej Bregenzerwaldu. Dlatego też skrzydło mieszkalne w swej istocie miało być zachowane za wszelką cenę. Jedynie część, będąca kiedyś STODOŁĄ, miała zostać przebudowana na bardziej otwartą i nowoczesną konstrukcję mieszkalną – mówią architekci tworzący projekt.

Wszystkie materiały elewacyjne i wszystkie detale okien odpowiadają zakładanej koncepcji przestrzennej wnętrza. Z jednej strony w części mieszkalnej dominuje tradycja rękodzieła i gontu oraz typowe dla Bregenzerwald podwójne okna i tradycyjnie składane okiennice. Z drugiej strony, charakter dawnej STODOŁY odzwierciedlają większe okna i inaczej rozłożone, przesuwne drzwi i precyzyjne, pionowe deskowanie elewacji.

Architekci poszerzyli projekt także o nowy garaż. Zintegrowano go ze zboczem, stając się nowym, betonowym elementem, przypominającym z wyglądu skałę wystającą z ziemi. Garaż, niczym głaz narzutowy, zapewnia schronienie wnęce z figurą Marii Panny. Znajduje się ona tuż obok spokojnej trasy na piesze wycieczki, przypominając tym samym o wiejskiej tradycji tego regionu.

– „We wnętrzu domu wyzwaniem było połączenie niewielkich i bardzo wąskich przestrzeni. Znajdujących się z jednej strony, z bardziej otwartymi i dużymi oknami z drugiej. Strome schody i dawna, maleńka przestrzeń mieszkalna wymagały nietypowej organizacji planu” – wyjaśniają architekci, nawiązując do licznych wnęk, narożników i różnej wysokości sufitów.

Stare i nowe

Twórcy projektu skupili się na płynnym połączeniu nowych elementów ze starymi. Przeszkody potraktowali jako okazje do wprowadzenia oryginalnych pomysłów, czego przykładem jest nowa lokalizacja kominka. Stał się on zarówno częścią salonu, jak i częścią przedpokoju oraz głównego wejścia. Nowe schody prowadzące do jadalni otwierają widok przez gabinet na zabytkowe okno, znajdujące się po przeciwnej stronie domu. Na piętrze powstała sauna z podwójnym wejściem, a sąsiednia przestrzeń rekreacyjna służy domownikom zarówno do odpoczynku po wyjściu z sauny, jak i sypialni.

Elementem łączącym obie koncepcje pomieszczeń – dawnego domu i STODOŁY – jest typowa lokalna, drewniana boazeria, wykonana z jodłowych desek oraz drewniana, jesionowa podłoga. Tylko dwa pokoje jednoosobowe, znajdujące się w tym budynku wykonano z innej boazerii. Dawny pokój dzienny i sypialnia są jak kapsuły czasu – wykończone starym drewnem z dawnego domu.

Niewątpliwą zaletą wnętrza są piękne krajobrazy, które płynnie łączą się z całym projektem. Zielone łąki wydają się wchodzić do domu, które celowo w żaden sposób nie ogrodzono. Wszystkie sąsiadujące z nim ścieżki i drogi zachowały swój dawny, wiejski charakter. Podkreśla to dróżka biegnąca wprost do drzwi frontowych – ukryta wzdłuż dawnej drogi, którą prowadzono do gospodarstwa krowy. Twórcy projektu odtworzyli nawet dawne ukształtowanie terenu wokół nowego budynku garażowego.

– „Kwintesencja małego, wiejskiego domu tak bardzo przynależała do tego miejsca, że potraktowaliśmy jego wpływ na nowy projekt i nową konstrukcję jako szansę” – mówią architekci. – „Rezultatem jest korzystny dla wszystkich sojusz między światłem i ciemnością, przestrzeniami niskimi i wysokimi, a przede wszystkim między przeszłością i teraźniejszością”.

Lokalizacja: Austria
Tekst: nowoczesna STODOŁA