Fot. Tim Bies Photography | Arch. MW Works

Od zapomnianej stodołydo nowoczesnego domu

Jeśli jedziesz jakąś drogą przez tereny wiejskie w pobliżu jakiegokolwiek miasteczka w Stanach Zjednoczonych, niewątpliwie natrafisz na podupadającą stodołę, która kiedyś stała dumna i wysoka, ale w ostatnich latach została zaniedbana i zapomniana. Taki los spotyka wiele amerykańskich stodół, ale niektóre znajdują swych wybawicieli. Jednym z pozytywnych przykładów jest właśnie ten budynek, zwany „Canyon Barn”. Odnowiona stodoła leży u stóp wschodniej części Gór Kaskadowych w stanie Waszyngton. Po renowacji została przekształcona w wyjątkowy dom z trzema sypialniami i dużymi przeszkleniami. Całe pokrycie podłóg i ścian to materiały pochodzące z samej stodoły lub z pobliskich budynków, które były przeznaczone do rozbiórki.

Fot. Tim Bies Photography | Arch. MW Works

Aby oddzielić sypialnie od innych pomieszczeń, dołożono ściany i drzwi, ale główna przestrzeń nadal ma swą oryginalną wysokość, a sufit prezentuje piękne, surowe belki. Wykorzystano wiele przedmiotów odnalezionych na miejscu, czego przykładem jest choćby ogromna stalowa rura, która obecnie służy za główny kominek. stodoła została przeprojektowana w 2010 roku przez firmę MW Works Architecture+Design, która zachowała jej oryginalny charakter, ale dołożyła nowe funkcje i tchnęła w nią nowe życie.

Fot. Tim Bies Photography | Arch. MW Works

Nowa stodoła to konwergencja formy, funkcji i sentymentalizmu, który wychyla się tu z każdego kąta. Dzięki zachowaniu i podkreśleniu historii tego miejsca, Canyon Barn stał się czymś więcej, niż tylko odnowionym budynkiem. Teraz to po prostu dom.