Fot. Adrien Williams | Arch. Bourgeois Lechasseur Architects

Przede wszystkimwidoki

Cap St-Martin House to dom, który stoi na końcu krętej drogi w Potton w kanadyjskiej prowincji Quebec. Większość okolicznych nieruchomości to działki z wolnostojącymi domami, oddzielonymi od siebie terenem porośniętym mieszanymi lasami. Wszystkie domy zwrócono w stronę jeziora Memphremagog. Ta rezydencja stoi na niewielkim, płaskim terenie, otoczonym od zachodu zalesionymi wzgórzami. Od wschodu działka kończy się stromym zboczem, po którym wiedzie ścieżka do samego brzegu jeziora.

Fot. Adrien Williams | Arch. Bourgeois Lechasseur Architects

Projekt opracowała firma Bourgeois Lechasseur Architects. Architekci zaznaczają, że już od pierwszego spotkania z klientami wspominali oni o swej miłości do stylu „nowoczesnej stodoły”, którą zainspirowały długie zabudowania rolnicze, popularne w tym regionie. Właściciele chcieli, by dom miał prosty, tradycyjny, przedłużony kształt i oferował wspaniałe widoki na otaczającą go przyrodę. W ten sposób powstał projekt domu, który choć ma tradycyjną formę, stał się współczesną interpretacją dawnych STODÓŁ z tego regionu.

Powstały dwa podobne budynki z dwuspadowym dachem, ale różnej wielkości. Mniejszy budynek od przodu mieści garaż, studio oraz pomieszczenie dla gości, które urządzono na wyższym poziomie. Drugą część rezydencji połączono główną częścią domu przeszklonym tunelem, który zapewnia piękne widoki i zalany jest światłem dziennym.

Fot. Adrien Williams | Arch. Bourgeois Lechasseur Architects

Wielkość rezydencji odkrywa się dopiero, kiedy wejdzie się do środka. Serce nowoczesnej stodoły to wielki salon, który miał być nie tylko przestronny i jasny, ale także otwarty na stronę jeziora i piękne widoki od tej części działki. To pomieszczenie jest dość zaskakujące. Ma dwie długie, szklane ściany. Dzięki temu wnętrze otwiera się nie tylko na widoki na jezioro, ale też kontrastujący z nim las. W ciągu dnia pokój zalewa naturalne światło, dzięki czemu można czuć się tu jakby dosłownie było się na zewnątrz. Efekt tego otwarcia podkreśla jeszcze przedłużenie betonowej podłogi aż na zewnętrzne patio. Wysoki sufity wykończony drewnem tworzy w tym przestronnym wnętrzu ciepłą, domową atmosferę. Otwarte przejście po stronie zachodniej domu prowadzi do sypialni domowników. Sypialnia główna połączona jest bezpośrednio z osłoniętym patio, skąd również rozpościerają się zapierające dech w piersiach widoki.

Ciemne drewno na elewacji oraz metalowy dach nawiązują do tradycyjnych zabudowań rolniczych. Cały układ rezydencji podkreśla linearność tego projektu i jego korzenie. Proste linie i doskonałe wykończenie doskonale integrują się z naturalnym otoczeniem nowoczesnej stodoły i okolicznymi zabudowaniami.