Fot. Carlos Rollan | Arch. Handegård Arkitektur

Norweskiewybrzeże Hankøsundet

Na norweskim wybrzeżu w rejonie Hankøsundet, w hrabstwie Østfold, powstała niewielka, lecz wyrazista kabina zaprojektowana przez Handegård Arkitektur. Budynek usytuowano bezpośrednio nad wodą, na granitowych filarach wyniesionych ponad taflę morza. Lokalizacja pozwala na niezakłócony kontakt z krajobrazem i codzienne obcowanie z rytmem przypływów, światłem oraz zmienną pogodą typową dla norweskiego wybrzeża.

Fot. Carlos Rollan | Arch. Handegård Arkitektur

Inspiracja tradycyjnymi domkami na łodzie

Projekt, nazwany Bathhouse, czerpie bezpośrednio z lokalnej tradycji architektonicznej. Jego forma i intensywnie czerwona kolorystyka nawiązują do klasycznych norweskich boathouse’ów, od lat obecnych w nadmorskim krajobrazie. Architekci nie zdecydowali się jednak na dosłowne odtworzenie historycznego wzorca, lecz zaproponowali jego współczesną reinterpretację, balansującą pomiędzy znajomością a nowoczesnością.

Nowoczesna reinterpretacja formy

Bryła kabiny zachowuje prostotę i czytelność tradycyjnych obiektów portowych, jednocześnie zdradzając subtelny formalny „twist”. Czerwone elewacje, blaszany dach oraz granitowe podpory przywodzą na myśl klasyczne zabudowania nad wodą, jednak całość została zaprojektowana jako kompaktowa, współczesna przestrzeń do wypoczynku i kontemplacji widoku na morze. Budynek sprawia wrażenie znajomego, a jednocześnie intryguje nowym podejściem do znanej typologii.

Fot. Carlos Rollan | Arch. Handegård Arkitektur

Drewniana skóra i prywatność

Przeszklona część mieszkalna została otulona drugą warstwą elewacji wykonaną z cienkich, drewnianych listew ustawionych pod kątem 45 stopni. Ten zabieg pełni kilka funkcji jednocześnie. Od strony morza zapewnia prywatność, filtrując widoki do wnętrza, natomiast od środka umożliwia kontrolowane kadrowanie panoramy wody. Elewacja reaguje na kierunek patrzenia i światło, zmieniając swój charakter w zależności od pory dnia.

Konstrukcja i materiały

Drewniane deski elewacyjne, pomalowane na intensywną czerwień, stanowią integralny element konstrukcji budynku. Zostały przymocowane do stalowego, ocynkowanego szkieletu, który opiera się na masywnych granitowych podporach. Takie rozwiązanie pozwoliło uzyskać całkowicie otwartą przestrzeń wewnętrzną, pozbawioną zbędnych podziałów, a jednocześnie odporną na trudne warunki nadmorskie.

Wnętrze otwarte na morze

Wnętrze kabiny wykończono sklejką, która nadaje przestrzeni ciepły, naturalny charakter. Układ funkcjonalny jest prosty i podporządkowany widokowi na wodę. W tylnej części znalazło się miejsce na niewielki aneks z minibarem oraz piec opalany drewnem, natomiast front przestrzeni pozostawiono otwarty, z możliwością ustawienia leżaków i swobodnego wypoczynku. Dwie pełnowysokościowe drzwi wahadłowe pozwalają całkowicie otworzyć wnętrze na zewnętrzny drewniany podest i morską bryzę.

Fot. Carlos Rollan | Arch. Handegård Arkitektur

Mała skala, sprytna przestrzeń

Blok łazienki został zaprojektowany jako osobna, nieco niższa bryła, co umożliwiło stworzenie niewielkiej antresoli pod dachem dwuspadowym. To właśnie tam umieszczono miejsce do spania, dostępne za pomocą prostej, metalowej drabiny. Rozwiązanie to podkreśla kompaktowy charakter kabiny i pokazuje, jak na bardzo małej powierzchni można stworzyć pełnowartościową przestrzeń do krótkiego pobytu.

Architektura pomiędzy tradycją a współczesnością

Bathhouse w Hankøsundet to przykład architektury, która świadomie operuje kontekstem kulturowym i krajobrazowym. Projekt pokazuje, że współczesne materiały i detale mogą współistnieć z tradycyjną formą, tworząc obiekt jednocześnie nowoczesny i głęboko zakorzeniony w miejscu. To niewielka kabina, która swoją wyrazistością i prostotą doskonale wpisuje się w norweskie wybrzeże.