Fot. Martina Gemmola | Arch. Camilla d’Antoine, Foletta Architects, Tim d’Antoine
  • Architekt

    Camilla d’Antoine
    Foletta Architects
    Tim d’Antoine
  • Fotograf

    Martina Gemmola

Dom pavilonowyz artystyczną duszą

Ducks Crossing to niezwykły dom rodzinny, który łączy w sobie artystyczną wrażliwość, szacunek do natury i nowoczesne podejście do życia codziennego. Należy do projektantki Camilli d’Antoine – założycielki marek Mozi, The Winsome Collection i Art+wrk – jej męża Tima oraz trójki dzieci: Aggie, Bebe i Gilberta.

Fot. Martina Gemmola | Arch. Camilla d’Antoine, Foletta Architects, Tim d’Antoine

Rodzina zamieszkała na działce w 2016 roku, początkowo w starym drewnianym domu, a następnie w domku gościnnym, czekając na nową realizację. Projekt architektoniczny powierzono Sarah Foletta, a wnętrza opracowała sama Camilla, nadając im unikalny charakter. Proces budowy, rozpoczęty w 2020 roku, trwał dwa lata i był prowadzony etapami. Efektem jest rezydencja składająca się z trzech czarnych, drewnianych pawilonów z dachami krytymi łupkiem, połączonych brutalistyczną kostką wejściową z odzyskanych cegieł kalcytowych.

Pierwszy pawilon pełni funkcję gościnną i obejmuje łazienkę oraz „Jungle Lounge” – pokój dzienny otwierający się wielkoformatowymi drzwiami na basen i ogród. Przeszklony łącznik z podłogą z lastryka prowadzi do drugiego pawilonu, w którym mieści się sypialnia główna z garderobą, spektakularną łazienką i widokiem na wzgórza. Tu też znajduje się centralna część domu – otwarta kuchnia, jadalnia i salon, ogrzewane dwustronnym kominkiem Cheminees Philippe. Camilla wprowadziła do projektu subtelny motyw łuku, widoczny m.in. w detalach salonu i lustrach w łazienkach, aby złagodzić geometryczną bryłę budynku.

Fot. Martina Gemmola | Arch. Camilla d’Antoine, Foletta Architects, Tim d’Antoine

Trzeci pawilon mieści pokoje dzieci, łazienkę, toaletę oraz pracownię Camilli, w której powstają jej tekstylne i graficzne projekty. Wnętrza są pełne energii – od podłóg z lastryka i tynków stiukowych, przez eklektyczne obrazy, po antyczne elementy odzyskane z pchlich targów i sklepów vintage. Dom jest harmonijną mieszanką nowoczesności i historii, surowości i ekspresji, a także kolekcjonerskiej pasji właścicielki.

Ogrody wokół rezydencji dopełniają całości – obok istniejących drzew i warzywnika pojawiły się byliny, trawy ozdobne i rośliny rodzime, co podkreśla bliski związek Camilli i Tima z naturą.

Ducks Crossing to nie tylko dom – to przestrzeń, w której życie rodzinne, sztuka i natura przenikają się na każdym kroku, tworząc atmosferę pełną harmonii i twórczej energii.