Fot. Small House Bliss
  • Fotograf

    Small House Bliss

Rustykalnachatka w Kornwalii

Firefly, ukryta w malowniczym, wiejskim krajobrazie Kornwalii, to idealne miejsce na romantyczną ucieczkę od codzienności. Choć wygląda jak odnowiony, stary warsztat stolarski, jest w rzeczywistości nowym budynkiem. Projektanci zadbali jednak o to, by zachować rustykalny urok, który przenosi gości do czasów, gdy wszystko wokół wykonywano ręcznie. 

Fot. Small House Bliss

Ta przemyślana iluzja sprawia, że wnętrze wydaje się częścią dawnej epoki, choć domek wyposażono w nowoczesne udogodnienia, takie jak pralka, suszarka, kuchenka mikrofalowa, a nawet telewizor, ukryty dyskretnie, by nie zaburzał atmosfery. Znajdziemy tu kontrasty, jak starodawny czajnik obok eleganckiego ekspresu do kawy, co tworzy wyjątkowy klimat, idealny na weekendowy lub wakacyjny pobyt.

Kluczowe dla rustykalnego charakteru Firefly są materiały wykończeniowe. Wnętrze wyłożono starymi deskami z rusztowań budowlanych, które pokrywają zarówno podłogi, jak i ściany oraz półki. Deski, po wieloletnim użytkowaniu na budowach, nadają chatce autentyczny, zużyty wygląd. Sufit pokryto blachą falistą, która przypomina metalowy dach, a resztę wystroju dopełniają drzwi od stodoły, stare szafki oraz rdzewiejące narzędzia, które subtelnie wpleciono w różne miejsca.

Fot. Small House Bliss

W stylowym wnętrzu znajdziemy też kilka nowoczesnych, industrialnych akcentów. W łazience zainstalowano betonową umywalkę i wannę, które współgrają z zabytkową toaletą. Kominek i kuchenne blachy również wykonano z betonu, a rury z rusztowań budowlanych stały się nóżkami podtrzymującymi umywalkę.

Fot. Small House Bliss

Firefly zachwyca o każdej porze roku. Zimą kominek tworzy przytulną atmosferę, a latem otwarte drzwi pozwalają cieszyć się ciepłą bryzą i korzystać z patio, które ma dodatkowe ogrzewanie na chłodniejsze wieczory.