Architekt
Fotograf
Lokalizacja
West Gippsland, Australia
Nowe życie w australijskim krajobrazie
Green Hills Farm to wyjątkowy projekt domu wiejskiego w West Gippsland, zaprojektowany przez pracownię Slap Architects i wzniesiony przez firmę JW & WM Woodbridge. To nie tylko budynek – to nowy rozdział w życiu Kristy i Neila, którzy po latach pracy w korporacjach postanowili zmienić styl życia, zbudować nowoczesne gospodarstwo rolne i stworzyć przestrzeń do życia w zgodzie z naturą.
Inspiracja zrujnowaną stodołą
Historia domu zaczęła się w 2015 roku, gdy Kristy i Neil kupili 150-akrową farmę – decyzję, która zdziwiła przyjaciół, bo nie mieli żadnego doświadczenia rolniczego. Zamiast czteroakrowego „hobby farm”, wybrali pełnoprawne gospodarstwo, które od razu urzekło ich widokiem na pasmo Strzelecki Ranges. Inspiracją dla nowej bryły była stara, rozsypująca się szopa. To właśnie z jej progu otwierał się najpiękniejszy widok – i tam postanowili postawić swój nowy dom.
Współczesna stodoła
Efektem jest współczesna interpretacja australijskiego budynku gospodarczego – dom o prostych liniach, kryty blachą falistą i obłożony drewnem. Organiczne faktury i szczerość materiałów sprawiają, że architektura naturalnie wpisuje się w krajobraz falujących pastwisk i kęp eukaliptusów. Elewacje otwarto na zachód, by w pełni uchwycić spektakularne zachody słońca i złote światło, które wypełnia przestrzeń.
Wnętrza z charakterem
We wnętrzach postawiono na autentyczne materiały – surowe drewno inspirowane dawnymi zabudowaniami mleczarni oraz cegłę z odzysku, używaną na posadzkach i wiatrołapie. Całość uzupełniają betonowe podłogi, które idealnie radzą sobie z wyzwaniami codziennego życia na farmie, od błotnistych butów po codzienną pracę w gospodarstwie. Jasne, przestronne wnętrza wypełnia światło dzienne, a minimalistyczny wystrój stawia na funkcjonalność i trwałość.
Dom, który żyje razem z farmą
Green Hills Farm to nie tylko dom – to także ekologiczne gospodarstwo, w którym hodowane są krowy karmione trawą, uprawiany jest czosnek organiczny, a ogrody warzywne i sady zaopatrują lokalne restauracje. Na sąsiedniej działce para prowadzi butikowe zakwaterowanie i organizuje wydarzenia celebrujące lokalnych producentów.
Przestrzeń na przyszłość
Choć Kristy i Neil wciąż łączą życie zawodowe w mieście z prowadzeniem farmy, w ciągu dwóch lat planują zamieszkać na Green Hills Farm na stałe. Dom i gospodarstwo stały się dla nich miejscem spokoju, radości i źródłem twórczej energii. „Za każdym razem, gdy tu przychodzimy, czujemy się szczęściarzami, że znaleźliśmy to miejsce i zbudowaliśmy ten dom” – mówi Kristy.