HATTA_L A S

HATTA

Partnerzy

O inspiracji

Właścicielka HATTY – Pani Monika – pisze o początkach obiektu i marzeń z nim związanych, ale już marzy o tym, żeby napisać więcej o jesieni i zimie i pokazać kilka kadrów z tych sezonów. To jednaj już niebawem…

Pani Monika do Popowa-Letniska została zaproszona przez znajomych. Pomysł na posiadanie tu domku letniskowego pojawił się w jej głowie od razu, bo miejsce jest magiczne, mało znane, a tak bliskie do Warszawy (i odwrotnie). Do tego samego pomysłu w podobnym czasie przystąpiło też kilku jej przyjaciół, więc idea spędzania wolnego czasu w naturze, w dobrym towarzystwie oraz szybkiej regeneracji była bardzo kusząca. A przebywanie pośród drzew – HATTA mieści się w samym środku Puszczy Białej – okazało się wcale nie tak straszne, nawet w nocy, nawet dla singielki :)) „Wracałam i nie chciałam stąd wyjeżdżać” – mówi Właścicielka, Pani Monika.

Drzwi do Narnii

Prawdziwa przygoda z tym miejscem, jego doświadczanie oraz decyzja, że to tutaj Pani Monika chce spróbować “zasadzić to swoje drzewo”, rozpoczęła się ciut przed wybuchem pandemii. Była to zima, kiedy miała okazję pomieszkać tu przez dłuższą chwilę. „Wówczas las pokazał mi swoje drugie oblicze, spadł śnieg, otworzyły się “drzwi do Narnii” – w przenośni i dosłownie”. Kiedy większość zaczęła szukać dla siebie pomysłu w pandemicznej rzeczywistości, ona już wiedziała, że do odpoczynku potrzebuje zieleni, a w lesie jest zielono przez cały rok. Dodatkowo, żeby było blisko do Warszawy, by można sobie przedłużać weekendy i wracać dopiero w poniedziałek rano.
Do tego przepisu na relaks potrzeba też trochę magii – a to miejsce to zapewnia, “trochę” wody – teren Popowa znajduje się u ujścia Narwii i Bugu, które wpadają do Zegrza. Wody więc jest aż nadto, które idą w parze z niewielkimi lokalnymi plażami piaszczystymi.

Popowo-Letnisko – przed wojną projektowane było jako nowoczesne miasto ogród – otoczone z trzech stron lasami “płuc Warszawy”. Sprowadzali się tu artyści i ciekawe osobistości. Niestety plany te powstrzymał wybuch wojny. Przyjeżdżając w te okolice Pani Monika od 2019 roku poznawała tereny Letniska. „Wiedziałam w której części chciałabym mieć swoją działkę. Tuż przed Majówka 2021 spędzając tu czas wraz z przyjaciółmi wypowiedziałam na głos to marzenie, a tydzień później była już wizyta u notariusza”.

Kobieta sama też potrafi wybudować dom

Kobieta potrafi! Zwłaszcza, że Pani Monika stworzyła HATTĘ w niesamowicie trudnym czasie. Oczywiście radą i pomocą służyli jej przyjaciele, którzy już przeszli tę drogę wcześniej. „Nie wiem czy to by się udało, gdyby nie zmiana koncepcji w ostatniej chwili. Research trwał prawie rok. Album na Pintereście zawierał 1,800 pinów!” – śmieje się Właścicielka. Obmyślała, jak ustawić dom względem działki, obserwowała i zaznaczała, gdzie operuje Słońce o danej porze dnia i roku. Budowanie na terenie leśnym wiąże się też z szeregiem ograniczeń. Głównym założeniem było zachowanie starodrzewia (niektóre sosny mają ponad 100 lat) co absolutnie się udało! Na mapę do celów projektowych naniesiono (!) 120 drzew.

Pani Monika przejrzała większość ofert polskich i zagraniczych pracowni architektonicznych. Ostatecznie zdecydowała się na gotowy projekt, biorąc pod uwagę swój kompletny brak czasu. Projekt oczywiście został w pełni dostosowany pod jej założenia i inspiracje. O wyborze zadecydowały – świetny kontakt z wykonawcą, estetyka (zgodność przy wyborze referencji) i czas wykonania *w pełni gotowego domku, wraz z zabudową meblową, kuchnią i łazienką. Wybór padł na projekt o nazwie Samotnia – jeden z trzech domków zaprojektowanych przez Labuda design, a dokładnie “Serenum”. Serenum po łacinie oznacza słoneczny. Po francusku serene oznacza spokojny.

Tak też jest w HATTCIE – spokojnie i słonecznie. Sprawdźcie sami rezerwując pobyt w sercu Puszczy Białej. Śledźcie również codzienność HATTY na Instagramie!

Partner

HATTA