Fot. Jack Hobhouse | Arch. Alma-nac

Odważnatransformacja

Dzięki czystym kątom i różowoszarej fasadzie nowy dom właścicieli, położony przy cichej dzielnicy Brockley w Londynie, wymaga podwójnego spojrzenia. Wyraźnie różniący się od swoich okazałych sąsiadów, dom jest odważnym dodatkiem do zabytkowej dzielnicy. Stanowi to także ogromną poprawę w stosunku do tego, co kiedyś znajdowało się na tym terenie.

Fot. Jack Hobhouse | Arch. Alma-nac

Dom pary jest właściwie trzecim istniejącym na tej posesji. Pierwotna rezydencja, zbudowana w 1879 r., została zniszczona podczas II wojny światowej. W 1958 roku na jego miejscu stanęła funkcjonalna, choć pozbawiona uroku dwupiętrowa konstrukcja. Zamiast jednak zrównać stary dom z ziemią, właściciele postanowili z nim popracować, przekształcając z architektami nijaki budynek w ładny dom o powierzchni 232 metrów kwadratowych. Mur istniejącego domu stanowił wewnętrzną ścianę szczelinową nowego domu. „Stary dom był bardzo prosty” – mówi Michelle, właścicielka– „ale był solidny. To był czynnik zbawienny, który w oczywisty sposób wpłynął na naszą decyzję, aby go nie burzyć, co by nas dużo kosztowało”.

Fot. Jack Hobhouse | Arch. Alma-nac

W przypadku pięciu chłopców w wieku od 6 do 17 lat docenienie trwałości była zrozumiała. Podobnie było z ich pragnieniem stworzenia większej przestrzeni, przechodząc z trzech do sześciu sypialni i włączając pięć łazienek. Firma Alma-nac osiągnęło to poprzez dodanie trzeciego piętra, na którym znajduje się główna sypialnia i łazienka Dana i Michelle, a także dwie sypialnie dla chłopców. Firma dobudowała także dwie dobudówki do pierwotnego mieszkania, z których jedna umożliwiła przeniesienie przedpokoju tak, aby wychodziła na ulicę, a druga pełniła funkcję wyjątkowo szerokiej kuchni i jadalni.

Fot. Jack Hobhouse | Arch. Alma-nac

Aby zachować zgodność z lokalnymi przepisami dotyczącymi ochrony przyrody, Alma-nac szukał inspiracji u sąsiadów Dana i Michelle. Ich dach naśladuje szczyty wiktoriańskich domów na ulicy. Cały dom pokryto belgijską cegłą, co nawiązuje do fasad domów sąsiadów z żółtawej cegły i sprawia, że czuje się kontekstowo w historycznej dzielnicy.