Fot. Eric Petschek | Arch. IDSR Architecture

Ekologiczny domw Catskill

Po 10 latach regularnych wędrówek po górach Catskill, rodzina z Manhattanu znalazła idealne miejsce, by odetchnąć w harmonii z naturą. W sercu dzikiej przyrody stworzyli swój wymarzony, dwupoziomowy dom typu longhouse, z myślą o ochronie środowiska i wykorzystaniu naturalnej energii.

Maria i Todd, para architektów z Manhattanu, prowadzą swoje biuro projektowe IdS/R Architecture, które założyli w 2000 roku. Mieszkają z córkami Inez i Luz na Lower East Side, ale ich serca biją w rytmie natury, co skłoniło ich do budowy tego niezwykłego domu.

Fot. Eric Petschek | Arch. IDSR Architecture

Góry Catskill, popularne w latach 50. XX wieku jako miejsce wypoczynku nowojorczyków, wciąż przyciągają mieszkańców metropolii dzięki czystym wodom latem, malowniczym liściom jesienią i wspaniałym warunkom narciarskim zimą.

Rodzina przez dekadę przemierzała te szlaki, ciesząc się dzikością natury i kontrastem wobec zgiełku Manhattanu. Poszukując wygodniejszej przestrzeni na swoje wyprawy, Maria i Todd kupili działkę w chronionej części lasu.

Ich dom, ukończony latem 2018 roku, został zbudowany z prefabrykowanych paneli o wysokiej izolacji, a energia słoneczna zasila go od wiosny do jesieni. Projekt miał na celu zminimalizowanie śladu ekologicznego budynku. Konstrukcja powstała w ciągu sześciu miesięcy, a kolejne sześć zajęło wykończenie wnętrz, które para zaprojektowała samodzielnie.

Dom znajduje się na zboczu, nad obszarem wodonośnym zaopatrującym Nowy Jork w wodę pitną. Został wzniesiony na platformie wspieranej przez stalowe filary, co ograniczyło wycinkę drzew i konieczność prowadzenia wykopów. Konstrukcja opiera się na betonowym fundamencie z drewnianą obudową osadzoną na stalowej ramie.

Fot. Eric Petschek | Arch. IDSR Architecture

Parter mieści dwie sypialnie i dwie łazienki na końcach budynku, a centralną część zajmuje otwarta kuchnia, jadalnia i salon. Piętro to przestronny loft z miejscami do siedzenia, przechowywania i pracy.

Maria i Todd zaprojektowali większość mebli i detali we wnętrzu, takich jak stół jadalniany, drewniane panele, zabudowy kuchenne, okiennice czy wbudowane szafy. Największą radość sprawiają im ogromne przesuwne okna, które pozwalają cieszyć się widokiem na drzewa i wpuszczają mnóstwo światła: „To niesamowite – możesz spojrzeć przez cały dom na otaczającą naturę,” mówi Todd.

Fot. Eric Petschek | Arch. IDSR Architecture

Rodzina pozostawiła teren wokół domu dziki, wykorzystując las jako swoje naturalne podwórko. W ogrodzie znajdziemy jedynie ognisko do pieczenia pianek oraz siatkę do badmintona. Przy domu znajdują się dwa tarasy – od frontu i z tyłu – które służą do gotowania i spożywania posiłków na świeżym powietrzu.

Fot. Eric Petschek | Arch. IDSR Architecture

Otwarta przestrzeń dzienna wymagała starannego doboru kuchni, która nie zakłóciłaby harmonii wnętrza i nie zdominowała przestrzeni. Maria i Todd wybrali wolnostojącą kuchnię Vipp, która doskonale wpasowała się w styl ich pasywnego domu.

„Uwielbiamy stalowy blat – jego 5 mm grubość dodaje lekkości. Detale, takie jak czarne wnętrza szuflad, sprawiają, że wszystko wygląda wyjątkowo,” opowiadają. Kuchnia dotarła na miejsce gotowa do montażu, co idealnie wpisywało się w ich potrzebę funkcjonalności i prostoty.