Fot. Jérémie Léon | Arch. ARBA-

Poetycka architekturaz czarną elewacją

Kiedy architekci z pracowni Arba- po raz pierwszy odwiedzili działkę w Thomery we Francji, zastali przestrzeń przeciętą przez stary, kamienny mur porośnięty winoroślami. Ten niepozorny element krajobrazu zainspirował całą koncepcję projektu. Mur, choć przeszkadzający i dzielący działkę na dwie części, został potraktowany jak żywy element przestrzeni – tworzący mikroklimat, cienie, strukturę i zakorzenioną tożsamość miejsca. Architekci postawili fundamentalne pytania: Czy mur powinien zostać? Czy jest wart zachowania? Ostatecznie jego „czyste istnienie” okazało się wystarczającym powodem, by uczynić go centralnym punktem architektonicznej narracji. Tak powstała koncepcja domu za murem – przestrzeni, która z szacunkiem adaptuje to, co zastane.

Fot. Jérémie Léon | Arch. ARBA-

Architekci zdecydowali się wykonać jedno, precyzyjne otwarcie w kamiennym murze od strony południowej. Nowy dom został osadzony tuż za tym symbolicznym przejściem. Jego układ podąża za ruchem słońca, tworząc trzy ogrody: poranny, południowy i wieczorny, które płynnie łączą się dzięki zewnętrznemu przejściu. Dom z zewnątrz prezentuje się jak minimalistyczna bryła o wyrazistej formie – z czarną elewacją wykonaną z sosny pokrytej smołą. Charakterystyczny, spadzisty dach oraz układ przestrzenny przywodzą na myśl estetykę, jaką oferuje nowoczesna stodoła, choć projekt celowo unika bezpośrednich nawiązań do stylizacji. Mimo to, podobnie jak nowoczesna stodoła, dom łączy w sobie surowość materiałów, otwartość przestrzeni i dialog z krajobrazem.

Fot. Jérémie Léon | Arch. ARBA-

Wnętrze domu skrywa atrium – ciepłe, osłonięte wnętrze wkomponowane w przestrzeń za murem. To „zamieszkała jama”, jak określają ją twórcy, zaprasza do kontemplacji, wypoczynku i życia w rytmie natury. Dzięki połączeniu starego muru z nowoczesną bryłą, architektura buduje szczery dialog między przeszłością a teraźniejszością. Dom nie próbuje imitować, lecz z dumą pokazuje kontrast pomiędzy tym, co było, a tym, co zostało stworzone na nowo. To nie tylko dom jednorodzinny z duszą, ale i manifest współczesnego podejścia do projektowania – z szacunkiem dla miejsca, historii i materiału.