Nowe życie angielskiego domu parterowegoCharlie Luxton Design

Architekci odnowili zaniedbany bungalow z cegły, stojący na skraju angielskiej wsi Cotswolds, tworząc w nim ciepły i wyjątkowy dom rodzinny. Firma zainspirowała się wyglądem okolicznych, wiejskich zabudowań i otworzyła odnowiony budynek na piękne widoki obszaru o wyjątkowej wartości przyrodniczej.

„Pierwszy odruch, jaki pojawiał się po obejrzeniu starego budynku, to była chęć wyburzenia wszystkiego i rozpoczęcia od nowa, by najlepiej wykorzystać działkę w obecnym charakterze mieszkalnym” przyznają architekci. „Byliśmy jednak przekonani, że to nie byłoby właściwe. Dzieje i energia, jakie uosabiała stojąca tu konstrukcja powinny być uszanowane i na nowo wykorzystane.” Architekci zachowali więc oryginalne ściany z drewnianą elewacją i betonową płytę fundamentową bungalowu. Całość odnowili i dokładnie ocieplili, przykrywając na koniec nowym dachem, który zapewnił jednocześnie większą przestrzeń mieszkalną. Projekt powiększyli też o nowe przybudówki.

 „Musieliśmy dodać całe nowe piętro, przestrzegając obostrzeń związanych z wysokością budynku. Chcieliśmy też otworzyć wnętrza na fantastyczne widoki otoczenia” wyjaśnia założyciel firmy, Charlie Luxton. Dodaje, że nowe, dwuspadowe formy dachu zaprojektowano tak, by nawiązywały do wiejskiej architektury okolicznych zabudowań.

Przechodząc przez mały dziedziniec, można dostrzec całą serię drewnianych portali. Wspólnie tworzą „stopniowane wejścia” do domu mającego swobodny kształt litery „L”. Obok zwróconych w kierunku północno-wschodnim sypialni znajduje się kuchnia oraz jadalnia z ekspozycją południową i widokiem na ogród. Tam drewniany treliaż osłonięto wspinającą się po nim roślinnością i winoroślami zapewniającymi cień. Salon urządzono w bardziej prywatnej części domu, która wychodzi na przytulny dziedziniec od frontu oraz garaż. Wszystkie przestrzenie mają nowe, podniesione dachy.

Od wschodu architekci dodali nowe piętro domu, znajdujące się nad głównymi sypialniami. Tam powstały dwa pokoje dla dzieci, które udekorowano elementami nawiązującymi do dżungli, łącznie z tapetą w tygrysy, przechodzącą na korytarz. „W ten sposób chcieliśmy wprowadzić więcej życia, radości i słońca w tę dziecięcą część domu” wyjaśnia Luxton.