Fot. Trent Bell | Arch. Elliott Architects

Odzyskanyblask przeszłości

Opuszczony Yacht Club z 1919 roku, położony na skraju zatoki, przez lata popadał w ruinę. Po przeniesieniu klubu w 1946 r., przeszedł liczne zmiany, które doprowadziły do usunięcia dużej części oryginalnego wyposażenia. Jedynie historyczna sala klubowa przetrwała nienaruszona. Renowacja tego obiektu z początku XX wieku wymagała precyzji i zaangażowania, aby przywrócić mu dawny blask, jednocześnie wprowadzając nowoczesne rozwiązania.

Fot. Trent Bell | Arch. Elliott Architects

Fundamenty były mocno osłabione, co powodowało osiadanie konstrukcji. Dodatkowo budynek nigdy nie spełniał nowoczesnych standardów dotyczących terenów zalewowych. Kamienne ściany wymagały wzmocnienia, dlatego nadbudowę rozebrano, a historyczną salę klubową rozłożono na części, każdą oznaczając i numerując. Nawet komin został zdemontowany.

Fot. Trent Bell | Arch. Elliott Architects

Po wzmocnieniu fundamentów odbudowano nową nadbudowę z drewna i stali, nawiązującą do oryginalnego kształtu Yacht Clubu. Wnętrze tej nowoczesnej struktury mieści odbudowaną Salę Klubową oraz komin, co stało się punktem wyjścia dla całej renowacji. Kamienne schody prowadzą do wejścia do budynku, a taras z widokiem na ocean idealnie wtapia się w otaczający krajobraz. Nowoczesne elementy architektoniczne harmonijnie współgrają z tradycyjnymi, tworząc spójne, niewyzywające połączenie historii z nowoczesnością.