Renowacja dawnego warsztatu krawieckiegoArchie and Caddy Mackie

Kiedy Archie i Caddy Mackie kupili swój dom w maleńkiej wiosce Woodmancote w 2013 roku, blaszana szopa, jak ją nazywali, była w opłakanym stanie. Budynek, który przez lata służył jako warsztat krawiecki, stał opuszczony przez około trzy dekady. Z dziurawym dachem i zniszczoną elewacją wymagał gruntownej renowacji. Właściciele postanowili jednak zachować jego pierwotny charakter. Zamiast radykalnej przebudowy wybrali odnowienie bryły – stara okładzina została zdjęta, a na jej miejsce pojawiła się nowa powłoka z blachy falistej, która idealnie podkreśla przemysłową przeszłość budynku i przywodzi na myśl nowoczesną stodołę.

Archie i Caddy na co dzień zajmują się odnawianiem starych mebli i dekoracji, dlatego wnętrze ich domu to prawdziwa galeria odrestaurowanych przedmiotów z historią. Każdy element wyposażenia został starannie dobrany, by zachować równowagę między vintage a współczesnością. Wnętrze, zaprojektowane jako przestrzeń dla gości i miejsce relaksu, łączy surowość metalu z ciepłem drewna. „Chcieliśmy czystsze i ostrzejsze linie oraz bardziej nowoczesny wygląd – coś, co stworzy kontrast między zewnętrzem a wnętrzem” – mówi Archie.

Dzięki powściągliwej palecie barw, jasnej podłodze i ciepłej, drewnianej boazerii, wnętrze zyskało świeżość i elegancję. Na tym neutralnym tle wyraźnie wyróżniają się odrestaurowane meble w stylu vintage – każdy z nich ma swoją historię. Centralnym punktem otwartej przestrzeni mieszkalnej jest długi, rustykalny stół jadalny, który symbolizuje połączenie funkcjonalności, stylu i pasji właścicieli. Ich dom w Woodmancote to nie tylko przykład udanej metamorfozy starego budynku, ale też inspirująca realizacja marzenia o nowoczesnej stodole z duszą.