Architekt
O inspiracji
Inwestor zgłosił się do nas z prośbą o zaprojektowanie domu w stylu nowoczesnej stodoły. Marzył, żeby była cała kryta blachą, a dach i elewacja posiadały aplikacje z drewna. Od początku wiadomo było, że będzie to dom premium, w którym będziemy mogli zastosować wysokiej jakości rozwiązania i materiały. Przystąpiliśmy do opracowania koncepcji projektowej. Wyzwaniem okazało się zaprojektowanie wygodnego domu na stosunkowo wąskiej i długiej działce. W dodatku jedyny atrakcyjny widok, na las, otwierał się na północ, a droga dojazdowa znajdowała się od zachodniej strony działki.
Ustaliliśmy priorytety: zaprojektowanie dużej wygodnej strefy dziennej obejmującej salon, jadalnię i kuchnię z widokiem na las. Najlepiej żeby to był widok panoramiczny. Z drugiej strony budynku, oddzielona korytarzem znalazłaby się strefa intymna-nocna mieszcząca sypialnię, łazienką oraz garderoby. Przy takim układzie wnętrz konieczne było poszerzenie bryły budynku i tak powstały dwie równoległe nowoczesne STODOŁY połączone w jedną bryłę.
Kolejnym krokiem projektowym, przy tak przyjętych założeniach, były dachy obydwu części budynku. Szukając najlepszego rozwiązania, postanowiliśmy całą naszą uwagę skoncentrować na interpretacji warunków zabudowy, w których wytyczne określały kąty nachylenia połaci dachu od 30o do 45o. Potraktowaliśmy ten zapis literalnie i nad jedną częścią bryły zaprojektowaliśmy dach 30o, a nad drugą 45o. To z kolei spowodowało, że uzyskaliśmy cześć domu niższą, otwartą do kalenicy, a w drugiej (dach 45o) na poddaszu znalazły się dwie sypialnie.
Od początku przyświecała nam idea, aby bryła domu była możliwie jak najbardziej czytelna, wykończona jak najmniejszą ilością różnych materiałów. Postawiliśmy na minimalizm, dlatego zaprojektowaliśmy tylko blachę aluminiową /dach oraz elewacja w jednym kolorze/, oraz panele HPL wykończone powierzchniowo naturalnym drewnem /wnęki i podcienie/. Wszystko w systemie fasady wentylowanej. Zrezygnowaliśmy również z okien połaciowych na rzecz dwóch przeskalowanych lukarn wpuszczających światło do centralnej części bryły.
Długo rozważaliśmy orientację północną strefy dziennej, ponieważ inwestor miał obawy co do takiego rozwiązania. Ostatecznie udało nam się osiągnąć porozumienie, a klient po wprowadzeniu się do domu i po fali upałów, jest wdzięczny nam za takie rozwiązanie.
Konkluzja: widok ze strefy dziennej jest najważniejszy. Szczególnie przy tak dużych przeszkleniach od słońca dobrze jest się nawet odwracać.