Fot. Jack Lovel | Arch. Grotto Studio

Ocalić historię istworzyć nową jakość

Na działce w Bayswater w Perth stoi oryginalny, ponadstuletni domek z początku XX wieku — uroczy, ale krzywy, nadgryziony czasem i w złej kondycji technicznej. Mimo to właściciele wraz z Grotto Studio byli zdeterminowani, aby go nie burzyć. Zamiast zastępować go anonimową, „katalogową bryłą”, postanowili przywrócić jego dawny wdzięk, a jednocześnie stworzyć nowoczesną, funkcjonalną przestrzeń do życia.

Fot. Jack Lovel | Arch. Grotto Studio

Nowa struktura mocno zakorzeniona w starej tkance

Zespół architektów rozpoczął od gruntownej restauracji oryginalnego 62-metrowego domu, zachowując całą jego strukturę. Przeprojektowano układ pokoi, by zmieścić prywatną łazienkę i garderobę, a historyczną materię odnowiono z pełnym poszanowaniem jej charakteru. Z tylnej części działki usunięto dobudówkę z azbestu, robiąc miejsce na nowy, 98-metrowy pawilon mieszczący salon, kuchnię i jadalnię. Ta przestrzeń została celowo ułożona na osi południowy zachód–północny wschód, co pozwala uchwycić zmieniające się światło przez cały dzień.

Atrium jako bufor światła i oddechu

Nowy układ uzupełnia atrium — delikatnie oddzielające część dzienną od zupełnie nowego studia. Atrium jest jasne, przewiewne i pełne spokoju; zaprasza, by zatrzymać się na chwilę przed wejściem do ogrodu. Studio, przeciwnie, ma charakter bardziej skupiony, przytulny i „kokonowy”, z kadrowanym widokiem na niewielki, intymny ogród. To właśnie tę część Craig Nener, dyrektor Grotto Studio, wskazuje jako swoją ulubioną.

Fot. Jack Lovel | Arch. Grotto Studio

Drewno jako główny język projektu

„Shadow House”, jak nazwano nową część domu, opiera swoją atmosferę na wyrafinowanej, zróżnicowanej palecie drewna — w każdej przestrzeni innej, ale razem tworzącej spójną, taktylną kompozycję. Na zewnątrz zastosowano opalane shou sugi ban wykonane z odzyskanego drewna jarrah. W atrium użyto surowego jarrah w naturalnym ciepłym odcieniu, studio wykończono sklejką bejcowaną na orzech, a nową strefę mieszkalną rozświetla jasna sklejka z akacji birch. To subtelne różnice materiałowe, które budują zmieniające się nastroje — od jasnych i lekkich po przytulne i wyciszone.

Kolor, światło i struktura

Wyrazista czerwono-brązowa barwa jarrah powraca również w nowej łazience, gdzie zestawiono ją z intensywną ochrową ceramiką. Przestrzenie przenika naturalne światło, odbijając się od drewna i tworząc dynamiczną grę cieni — efekt, który architekci wskazują jako jeden z największych sukcesów koncepcji.

Dom, który przetrwa kolejne stulecie

Projekt nie tylko ocalił 120-letni dom, ale też wzbogacił go o nowe, ponadczasowe jakości przestrzenne. Dzięki starannie prowadzonej restauracji oraz dopasowanej do kontekstu rozbudowie „Shadow House” może funkcjonować i zachwycać kolejne pokolenia. To przykład architektury, która szanuje historię, a jednocześnie śmiało ją rozwija — tworząc miejsce pełne spokoju, taktylności i harmonii między starym a nowym.