Architekt
Fotograf
Lokalizacja
Kanada
Dom otwarty na potęgę Atlantyku
Na skalistym wybrzeżu Nowej Szkocji powstał projekt Tide Bound – dom, który w wyjątkowy sposób łączy architekturę z siłą natury. Budynek góruje nad oceanem, oparty na dwóch wyrazistych, dwuspadowych bryłach, które odzwierciedlają charakter nadmorskiego krajobrazu. Surowość terenu, zmienność pogody i gwałtowne zjawiska atmosferyczne stały się tu podstawowymi determinantami projektu, prowadząc do powstania struktury odpornej, zakorzenionej i pełnej szacunku wobec miejsca.
Architektura stworzona dla ekstremalnych warunków
Dom osadzono na palach nie ze względów estetycznych, lecz funkcjonalnych. Podniesienie bryły nad teren pozwala wodzie swobodnie przepływać podczas sztormów i wezbrań, minimalizując ryzyko zniszczeń. Ta decyzja została przetestowana już na początku budowy, kiedy silny huragan uderzył w wybrzeże – konstrukcja poradziła sobie z nim doskonale, potwierdzając słuszność zamysłu projektowego. Tide Bound to przykład architektury, która przewiduje i odpowiada na realne wyzwania środowiskowe.
Samowystarczalność w trudnym terenie
Brak możliwości wykonania studni na skalistym wybrzeżu wymagał wprowadzenia nieszablonowych rozwiązań. System zbierania wody deszczowej został zintegrowany bezpośrednio z betonowym trzonem konstrukcyjnym, który pełni funkcję „kotwicy” dla obu nadwieszonych, drewnianych brył. Dzięki temu dom jest w pełni samowystarczalny w zakresie dostępu do wody, mimo nieprzyjaznych warunków geologicznych.
Materiały odporne na żywioły
Wszystkie elementy budynku dobrano z myślą o długowieczności i ekspozycji na ekstremalne warunki pogodowe. Elewację pokryto cedrem, który z czasem patynuje, wtapiając się w naturalną kolorystykę wybrzeża. Betonowy trzon jako stereotomiczna podstawa kontrastuje z lekkimi, gontowymi bryłami, tworząc kompozycję mocno osadzoną w marinistycznym krajobrazie.
Tradycja i współczesność w jednej formie
Kształt dwóch wyrazistych dwuspadowych domów to ukłon w stronę tradycyjnego budownictwa nadmorskiego regionu. Jedna bryła mieści strefę dzienną, druga – sypialnie, natomiast łącznik pomiędzy nimi skrywa komunikację i instalacje techniczne. Ten klarowny podział pozwala oddać charakter lokalnej architektury, jednocześnie tworząc przestrzeń maksymalnie funkcjonalną i odporną na zmienny klimat.
Architektura wpisana w zmieniający się pejzaż
Tide Bound działa jak latarnia odporności na granicy lądu i oceanu – subtelnie reaguje na otoczenie, jednocześnie dając mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa. Projekt łączy prostotę formy, konstrukcyjną logikę i głęboki szacunek dla miejsca, tworząc dom, który nie tylko przetrwa kaprysy pogody, ale i stanie się integralnym elementem surowego, nadmorskiego krajobrazu.