Fot. Manichatki

Omiejscu

Głośny  wydech, gdy stawiając pierwszy krok, z ciała wychodzi kumulowane przez dni napięcie. Mokra trawa, która woła, aby zdjąć buty i dać się delikatnie połaskotać po stopach. Stara łemkowska chyża, mrugająca turkusowymi okiennicami i tuląca wiekowym drewnem, które nosi w sobie więcej historii niż my wszyscy razem wzięci. Pełzające po niebie chmury, które nieświadomie malują krajobraz warty zapisania w specjalnej szufladce pamięci. Szum stojących w linii drzew, które zależnie od poru roku, stroją się w rude, zielone lub białe suknie. Słońce, które wyciąga do Ciebie ramiona i subtelnie szepcze: możesz zwolnić, życie będzie toczyło się dalej. Szeroki uśmiech, bo oto wszystko, włącznie z Tobą, jest wystarczające. O, takie w sam raz. Naturalnie dobre. Do Manichatek można przyjechać i po prostu być, ze wszystkim co się teraz dzieje.

Gdy codzienność przypomina przerastającą plątaninę, gdy serce bije tak mocno, że trzeba zwolnić lub gdy szukamy odpowiedzi, ale nie znamy ich adresu…
Zbudowałam dla nas trzy chatki, jednak na beskidzkim wzgórzu jest znacznie więcej przestrzeni. Pomieścimy się tutaj wszyscy.

Otulające miłościąchatki

Włożyłam w Manichatki swoje całe serce i wierzę, że poczujesz to pijąc poranną herbatę z ręcznie malowanych filiżanek, spoglądając na chowające się po kątach porcelanowe anioły, grzejąc się wieczorami przy kominku, miziając swojego psiaka (tak, do mnie można z czworonogiem!) czy delektując się sennymi marzeniami na wygodnym łóżku. Każdy z trzech domków wśród natury jest połączeniem beskidzkiego baroku, drewna i portugalskich detali. W ich ścianach odpoczniecie Ty, Twoje ciało i Twoje oczy, bo wszystkie dekoracje tworzą razem całkiem urokliwy pejzaż.

Tych, co lubią integrować się z innymi, zapraszam do jednego z 3 apartamentów w Mani Chatce,
Tych, którzy chcą nacieszyć się własnym towarzystwem, zaproponuję 6-osobową Mani Sowę,
A tym, którzy pragną zanurzyć się w swojej bańce i zapomnieć o reszcie świata, wskażę idealną dla pary Norkę.

Dający spokójBeskid Niski

Beskidzkie wzgórza potrafią w sobie rozkochać, jednak robią to wzajemnością. Wiatr przemykający przez tutejsze drzewa brzmi jak najlepsze ballady, a spacery wgłąb lasów, pomagają lepiej poznać siebie. Wiem o tym doskonale, bo drogę z Manichatek do Ostrego Wierchu przeszłam już niezliczoną ilość razy. Beskid Niski jest jeszcze dziki. Jeszcze! Jego dzikość potrafi i w nas otworzyć to, co chce się wyrwać i wrócić do natury. Dlatego tak dobrze tutaj być – nie ma dla mnie innego takiego miejsca w Polsce, gdzie moglibyśmy być sam na sam tak blisko matki natury. Oprócz wzgórz i lasów, Beskid Niski to także piękne drewniane cerkwie, które zawsze chętnie podzielą się historią….

Manichatki to domki wśród natury, otoczone ciszą i zielenią.

Szczegółyoferty

Cena wynajęcia: od 180 zł/dobę za osobę

Szczegółowy cennik wynajmu zamieszczony jest na stronie Manichatek.
Łącznie Manichatki pomieszczą 13 osób.

W zależności od wyboru domku, znajdziesz u nas:

  • pościel,
  • tradycyjny piec opalany drewnem,
  • kuchenkę gazową, piekarnik elektryczny,
  • pralkę,
  • Internet,
  • … ogrom natury.