O miejscu
Na naszej białczańskiej hali spotkacie Trzy Owce: Wełenkę, Śnieżynkę i Czarnuszkę. Z zewnątrz bliźniaczo podobne, jak to białe owieczki, różnią się za to charakterami. Inspirowane są klasycznymi brdami, ale w nowym wydaniu. Każdy z mini domków ma przeszkloną trójkątną ścianę, antresolę z widokiem na zieleń i taras, na którym można delektować się kawą. Ustawione są tak, że nikt nie zagląda sobie do okien, na zadrzewionej działce, a tuż za domkami zaczynają się podhalańskie pola i lasy, gdzie większości turystów jest nie po drodze.
Owieczki w zgodzie z naturą
Z sąsiadami żyjemy zgodnie, a teren zagospodarowaliśmy w podobnym, naturalnym stylu. Wiemy, że poniekąd jesteśmy w jaskini lwa – samo centrum miejscowości, turyści w sezonie, nieco mniej pomiędzy sezonami, ale jednocześnie mamy las, łąki, pastwiska i ścieżki spacerowe. Naszą misją jest pokazanie mieszkańcom i inwestorom, że można inaczej. Wolniej, mniej, ładniej, ciszej. Nasze mini domki ugoszczą po cztery osoby, dwie na kanapie w salonie, dwie na łóżku na antresoli. Uwaga na głowy, bo skosy tam ostre jak szczycie Krywania. Każda owca posiada przestrzenną łazienkę, porządnie wyposażony aneks kuchenny, drabinowe schodki na górę, część dzienną z tv.
Jest też dostęp do internetu, Netflixa oraz gry planszowe. Trzy Owce to prawdziwe młódki i wypasają się na białczańskiej łące od sierpnia 2021 roku. Do Waszej dyspozycji w ogrodzie jest balia ogrodowa opalana drewnem, miejsce na ognisko, hamaki, leżaki. Blisko stąd na stacje narciarskie, do term, ale i na szlaki piesze. Nie ma co udawać, że u nas to zadupie, wygwizdowo i środek pola. Świadomie zdecydowaliśmy się na zbudowanie Owiec w Białce Tatrzańskiej, bo to nasz dom z dziada pradziada i chcielibyśmy nieco odmienić wizerunek turystycznego tatrzańskiego kurortu. W szczytach sezonu, czyli w czasie ferii i wakacji, warto mieć świadomość, że są kolejki. Do knajp, do wyciągów, korki na drodze. Uwierzcie, że domek do góry nogami nie jest najpiękniejszą częścią Białki, a termy mają wtedy więcej ludzi niż wody na metr kwadratowy. Jeśli Wam to nie wadzi, wpadajcie.
Postaw na odpoczynek
Jeśli szukacie spokoju zapraszamy poza typowymi urlopowymi terminami. My poza utartym szlakiem polecamy rzekę Białkę. Niedoceniona, zapomniana i omijana przez turystów. A im bardziej omijana tym piękniejsza. Jeśli chcecie odpocząć z książką, wystarczy wyłożyć się w hamaku między drzewami w ogrodzie lub usiąść na tarasie. Natomiast prawdziwy skarb mamy tuż zaraz za Owieczkami. Piękne podhalańskie polany i lasy, ścieżki spacerowe i najważniejsze: cisza i spokój, zakłócane wyłącznie przez odwiedzające sarenki, owieczki i zające.
Szczegóły oferty
Cena wynajęcia: od 400 zł za dobę
Owieczki ugoszczą po cztery osoby, dwie na kanapie w salonie, dwie na łóżku na antresoli.
W ogrodzie, pomiędzy drzewami można zdrzemnąć się na hamaku oraz odpocząć w z gorącą wodą (jedna do podziału).
Udogodnienia
- pościel, ręczniki, suszarka do włosów,
- w pełni wyposażony aneks kuchenny,
- grillowisko z drewnem,
- balia ogrodowa,
- Netflix, telewizor, Internet,
- biblioteczka.