Architekt
Architektura w pełnej symbiozie z naturą
Już na pierwszy rzut oka dom sprawia wrażenie, jakby wyrósł razem z otaczającym go lasem, tworząc z nim niemal doskonałą symbiozę. Położony na 3-hektarowej polanie, otoczonej świerkami i sosnami, został zaprojektowany tak, aby nie ingerować w istniejący drzewostan. Jak podkreśla architekt Oliwer Rasztawicki, kluczowym założeniem było maksymalne zespolenie architektury z krajobrazem — zarówno pod względem estetycznym, funkcjonalnym, jak i ekologicznym. Dom nie miał zastępować natury, lecz stać się jej integralną częścią, a wnętrze miało płynnie przenikać się z leśnym otoczeniem.
Parterowy dom o powierzchni 400 m² zaprojektowano dla małżeństwa, z myślą o wizytach dorosłych dzieci i wnuków. Układ funkcjonalny został podzielony na wyraźną strefę dzienną i nocną, połączone centralną sienią wejściową. Sercem części dziennej jest przestronny salon z dwustronnym kominkiem, który subtelnie oddziela go od kuchni i jadalni. W części nocnej znajdują się cztery niezależne sypialnie, każda z własną łazienką, a całość uzupełniają garderoba, spiżarnia i pomieszczenie gospodarcze. Prosta, linearna bryła oraz czytelny układ przestrzenny przywodzą na myśl ideę, jaką we współczesnym projektowaniu reprezentuje nowoczesna stodoła — funkcjonalną, oszczędną w formie i silnie związaną z krajobrazem.
Elewacja budynku została zaprojektowana jako bezpośrednia konsekwencja układu wnętrz i otwarcia na las. Charakterystycznym elementem są wielkoformatowe przeszklenia od podłogi do sufitu, które w części dziennej dominują nad pełnymi ścianami, tworząc rytm przypominający leśne światłocienie. Ciemnoszara cegła elewacyjna, opalane drewno, aluminiowa stolarka i panele fotowoltaiczne kontrastują z otaczającą zielenią. Dom jest jednocześnie wysokoenergooszczędny i niemal samowystarczalny — dachy pokryto panelami PV, zastosowano wodę ze studni oraz przydomową oczyszczalnię ścieków. To przykład nowoczesnej architektury jednorodzinnej, w której technologia, materiały i natura tworzą spójną całość.