Fot. Simone Bossi | Arch. Studio XM

Odnowienie wiejskiego domuz poszanowaniem tradycji

Rodzina Timothée Merciera, architekta ze Studio XM, kupiła ziemię na południu Francji na początku XXI wieku. W tym czasie mały wiejski dom – MA House – był już w stanie ruiny, niszczał przez ponad dekadę. Stał na wzgórzu, wtapiając się w krajobraz i pozostając niemal niewidoczny w otaczającej go przyrodzie. Kiedy rodzice poprosili swojego syna o odbudowanie posiadłości, stanęli przed trudnym wyzwaniem: zniszczoną konstrukcją i dużą odpowiedzialnością za zachowanie charakteru tego miejsca. Prace nad rekonstrukcją trwały dwa lata, a efekt to nowoczesna, ale klasyczna stodoła, która szanuje historię i architekturę regionu.

Fot. Simone Bossi | Arch. Studio XM

Projekt MA House to kameralne schronienie, które z szacunkiem wpisuje się w otoczenie. Wznosi się na wzgórzu, w centrum malowniczej francuskiej wsi, zachowując doskonały balans między nowoczesnością a historycznym charakterem regionu. W lecie dom stopniowo wtapia się w las, ale nigdy nie traci widoku na winnice poniżej. Projekt stawiał na zintegrowanie budynku z naturą, nie tylko w zakresie formy, ale także w kontekście materiałów i detali architektonicznych.

Fot. Simone Bossi | Arch. Studio XM

Wielkim wyzwaniem była rekonstrukcja istniejącej struktury domu, która została starannie rozczłonkowana, aby dopasować nową powierzchnię do proporcji starego domu wiejskiego. MA House nie był jednak zwykłą rekonstrukcją – to projekt, który stawia na odnowienie, podkreślając zarówno dziwactwa starego domu, jak i piękno staranności rzemieślniczej. Wykorzystano miejscowy tynk wapienny, który pozostawia wyraźną teksturę ścian, oraz regionalny dąb do budowy obudowy. Dachówki „tuiles anciennes”, które mają ponad 30 lat, w naturalny sposób komponują się z otoczeniem, a ich kolory – od zielonego do czerwonego – nadają dachowi charakterystyczną patynę czasu.

Fot. Simone Bossi | Arch. Studio XM

Rodzina Mercier odegrała kluczową rolę w powstaniu domu, a ich współpraca miała decydujący wpływ na jego finalny wygląd. Mama architekta, zarządzająca projektami wnętrz, wnosiła swoją wiedzę na temat organizowania przestrzeni, wyboru materiałów i faktur. Estetyka jej pomysłów jest widoczna w wielu detalach wnętrza domu. Ojciec architekta był natomiast idealnym partnerem w zakresie planowania i komunikacji z wykonawcami. „Bez niego projekt cierpiałby na nieefektywności” – mówi architekt. Ich ścisła współpraca zapewniła doskonałą harmonię między architekturą a funkcjonalnością domu.

Fot. Simone Bossi | Arch. Studio XM

W trakcie realizacji projektu MA House istotną rolę odegrały lokalne firmy i rzemieślnicy, którzy wnieśli swoje doświadczenie i umiejętności do procesu budowy. Każdy kamień został ręcznie wycięty, co nadało ścianom domu wyraźną teksturę. Obudowę wnętrz wykonał miejscowy rzemieślnik i jego czterej synowie, a każdy element był dokładnie omawiany na miejscu. Tak bliska współpraca z lokalnymi wykonawcami miała ogromny wpływ na unikalny charakter domu.