Fot. Ye Rin Mok | Arch. Bryan Libit

Historia powrotudo przeszłości

W czasie pandemii Covid-19, gdy większość miejsc publicznych była zamknięta, Amy Dantzler, pasjonatka pływania na otwartych wodach, i jej żona, Julie Anderson, regularnie odwiedzały Manhattan Beach. Pewnego ranka, po porannej wyprawie, Julie zasugerowała: „Dlaczego nie kupimy tutaj domu?” Amy, będąca agentką nieruchomości, szybko podchwyciła pomysł. Wkrótce potem, spacerując z architektem Bryanem Libitem, natknęły się na dom A-frame z 1964 roku. Choć przekształcony w nielegalną nieruchomość do wynajmu, dom zachował swój urok midcentury i skusił parę wizją przywrócenia mu dawnego blasku.

Fot. Ye Rin Mok | Arch. Bryan Libit

Projekt renowacji

Z pomocą Libita oraz firmy Recal Construction dom przeszedł gruntowną transformację. Parter zachował swoją funkcję jako niezależna przestrzeń z aneksem kuchennym, salonem, sypialnią i łazienką – obecnie nazywaną przez właścicielki „rumpus room”. Przebudowa obejmowała także nowe wejście oraz przywrócenie wewnętrznych schodów prowadzących na główną kondygnację w kształcie litery A. Zmieniono układ piętra, tworząc przestronną sypialnię główną, większą kuchnię oraz jadalnię z banquette i owalnym stołem.

Fot. Ye Rin Mok | Arch. Bryan Libit

Detale i przestrzenie

Zachowano charakterystyczną szklaną ścianę z oryginalnymi kolorowymi panelami, dodając 12 świetlików, które wypełniły wnętrze naturalnym światłem. Na najwyższym poziomie powstała mała sypialnia i loft z widokiem na ocean, idealne miejsce dla Julie do pracy zdalnej jako psycholog. Kompaktowe rozwiązania, takie jak wbudowane szafki i stoliki, zapewniły funkcjonalność przy zachowaniu otwartości przestrzeni.

Powrót do wspólnoty

Po zakończeniu 17-miesięcznej renowacji Amy i Julie zarejestrowały dom jako obiekt zabytkowy, zachowując jego dziedzictwo w lokalnej społeczności. „Uwielbiamy, że udało nam się ocalić ten A-frame” – mówi Julie. „Bliskość oceanu i możliwość obserwowania życia w okolicy, jak dzieci na rowerach jadące na plażę, są dla nas bezcenne.”