Fot. Marsel Roothman | Arch. Nadine Engelbrecht Architect

Domz oranżerią

Rodzice Nadine Engelbrecht poprosili ją o projekt domu-odskoczni, który miał być czymś więcej niż typowy dom. Na skraju Pretorii powstał dom o powierzchni ~600 m², nazwany The Conservatory – nawiązujący do afrykańskich stoków i tradycyjnych stodoł, ale z nowoczesnym twistem: ogromną, centralną oranżerią, której przeszklona fasada unosi się, łącząc dom z otoczeniem.

Fot. Marsel Roothman | Arch. Nadine Engelbrecht Architect

Wszystkie pomieszczenia – zaplanowane z myślą o wygodzie starszych rodziców – znajdują się na jednym poziomie. Oranżeria jest sercem domu: w zimie magazynuje ciepło (i rozprowadza je po domu), latem otwiera się na patio, wpuszczając przewiew i światło. Szklana podłoga odsłania nawet odbywającą się poniżej piwniczkę na wino.

Fot. Marsel Roothman | Arch. Nadine Engelbrecht Architect

Wnętrze łączy betonowe podłogi, ciepłe drewno i industrialne szafki, tworząc atmosferę eleganckiej przytulności. Na zewnątrz dominują surowe materiały: beton, cegła i odsłonięta stal — trwałe, niskonakładowe w wymiarze pielęgnacji.

Fot. Marsel Roothman | Arch. Nadine Engelbrecht Architect

Gościnne apartamenty zaprojektowano w niższej części budynku, z osobnym wejściem i prywatnym wyjściem na ogród. Dom został wkomponowany w pochyłość działki – dach częściowo zakryty zielenią, a roślinność przenika wnętrze przez oranżerię. To dom, który łączy formę nowoczesnej stodoły z duchową przestrzenią i funkcjonalnością — harmonijna adaptacja natury, komfortu i elegancji.