Fot. Matt Clayton | Arch. Guy Hollaway Architects

Architektoniczna przemianaw Kent

The Cottage to wyjątkowy projekt zrealizowany przez Guy Hollaway Architects, będący efektem wieloletniej pracy głównego architekta, który stworzył własny dom rodzinny. Usytuowany w malowniczej scenerii hrabstwa Kent, projekt łączy XVIII-wieczną tradycyjną bryłę z nowoczesną, minimalistyczną rozbudową, przekształcając klasyczny wiejski domek w przestrzeń dostosowaną do współczesnego życia.

Fot. Matt Clayton | Arch. Guy Hollaway Architects

Harmonia Starego z Nowym

Frontowa fasada domu zachowuje historyczny urok i wpisuje się w otaczający ogród w stylu wiejskim. Z kolei nowoczesna rozbudowa od strony ogrodu stanowi zupełne przeciwieństwo – otwarta, wypełniona światłem przestrzeń łączy kuchnię i jadalnię, płynnie przechodząc w nowoczesny ogród z betonowymi elementami. Wnętrze domu kontrastuje tradycyjne detale, takie jak odbudowane ceglane ściany z zaprawą wapienną, z nowoczesnymi akcentami – polerowanymi betonowymi podłogami, schodami o minimalistycznej konstrukcji i przesuwanymi szklanymi drzwiami.

Przemyślana Przestrzeń

Rozbudowa obejmuje płaski dach pokryty zielonym sedum, który łączy główną część domu z aneksem. Aneks, wykończony litym drewnem modrzewiowym, pełni funkcję siłowni i sali kinowej. Wnętrze tego skrzydła zostało w całości pokryte sklejką, kryjącą sprytne rozwiązania, takie jak ukryte szafy, przesuwane drzwi i składane łóżka, które umożliwiają przekształcenie przestrzeni w miejsce noclegowe dla gości.

Fot. Matt Clayton | Arch. Guy Hollaway Architects

Zrównoważone Rozwiązania

Dom wykorzystuje ekologiczne technologie, takie jak pompa ciepła z głębokiego odwiertu, która zasila ogrzewanie podłogowe i ścienne. Przeszklona ściana przesuwna prowadzi na zewnętrzny taras z betonowym stołem jadalnianym i basenem o wzmocnionych szklanych ścianach, zapewniając nieprzerwaną harmonię między wnętrzem a otoczeniem.

Autobiografia Architekta

Dzięki pełnej swobodzie projektowej, Guy Hollaway stworzył dom, który odzwierciedla jego filozofię i estetykę. Projekt stał się swego rodzaju architektoniczną autobiografią – przestrzenią, w której każdy element został dopracowany z myślą o funkcjonalności, pięknie i trwałości.