Architekt
Fotograf
Skandynawska chata w miejskim wydaniu
Na wąskiej, stromie wznoszącej się działce w Vancouver powstał dom, który z powodzeniem łączy miejski minimalizm z atmosferą północnej chaty. Projekt autorstwa Scott Posno Design to odpowiedź na potrzeby pary projektantów przemysłowych – przestrzeń zaplanowana z precyzją, ale jednocześnie pełna ciepła i wyciszenia. Prace trwały dwa lata – od koncepcji po realizację – i zaowocowały domem, który wykorzystuje każdy centymetr trudnego terenu.
Trzy poziomy, jedna idea
Dom został rozplanowany na trzech kondygnacjach, które „wspinają się” po działce. Nachylona forma dachu to nie tylko efekt lokalnych przepisów urbanistycznych – to element, który nadaje budynkowi charakter. Od strony ulicy bryła jest zwięzła i ciemna, pokryta pionowym czarnym deskowaniem i blachą na rąbek. Z tyłu otwiera się szeroko – przesuwne drzwi prowadzą na zadaszony taras, który płynnie łączy wnętrze z tarasowym ogrodem.
Wnętrze: otwartość i wyciszenie
W środku dom zachwyca spokojem, detalem i materiałami. Posadzki z polerowanego betonu, a nad nimi zróżnicowane wysokości stropów – od kameralnych do imponujących, jak w gabinecie z drewnianym sklepieniem. W salonie głównym centrum stanowi kominek z betonową podstawą, a schowane za frontem mebla TV nie zakłóca czystości kompozycji. Detale wykończenia, jak tamburowe fornirowanie ścian jadalni, wprowadzają miękkość i fakturę.
Minimalizm z głębią
Kuchnia to przestrzeń graficzna i elegancka: czarne fronty, marmurowe blaty, urządzenia Gaggenau. Lodówka została zintegrowana z zabudową, a schody – lekkie, wspornikowe – zdają się unosić, z ukrytym oświetleniem LED w balustradzie. To moment architektoniczny, który spina wizualnie przestrzenie parteru. Łazienka dla gości jest niewielka, ale efektowna – marmur z żyłkami gra tu główną rolę, a oszczędne wyposażenie pozwala skupić się na tonie i fakturze.
Przestrzeń do pracy i odpoczynku
Na piętrze gabinet znajduje się pod odsłoniętym drewnianym sufitem, co nadaje mu domowy i spokojny charakter. Sypialnia z kolei to studium minimalizmu – białe ściany, jasne światło i drewniana przegroda, która oddziela strefę snu od garderoby, nie zamykając przestrzeni. Główna łazienka kontynuuje stylistykę domu – marmur, prostota i spokojny luksus.
Współczesny dom na trudnym terenie
Ten dom w Vancouver to przykład, jak z niewielkiej, trudnej działki można stworzyć dopracowaną, wielopoziomową przestrzeń pełną światła, materiału i rytmu. Elewacja jest śmiała, ale nie narzucająca się, a wnętrza – zmysłowe i przemyślane. To miejska chata, która nie zapomina o funkcjonalności, ale stawia na emocje i dotyk.