Architekt
Fotograf
Lokalizacja
Gulf Islands, Kanada
Dom, który przekracza granice czasu i ziemi
Na jednej z wysp archipelagu Gulf Islands w Kanadzie, pośród gęstego lasu i skalistego wybrzeża, powstał dom, który redefiniuje pojęcie współczesnego zamieszkania. Bridge House 91.0, zaprojektowany przez Omer Arbel Office, to konstrukcja zawieszona między niebem a ziemią – dom, który reaguje na naturę, światło i czas, zamiast im się przeciwstawiać.
Projekt powstał z myślą o nadchodzących zmianach klimatycznych. Dom został zbudowany tak, by z czasem adaptować się do podnoszącego się poziomu morza i ewoluować wraz z otaczającym go krajobrazem. Omer Arbel, znany ze swojej filozofii „materiał, światło i forma wynikają z wewnętrznej logiki”, zaprojektował budynek, który dosłownie unosi się nad wąwozem porośniętym paprociami, łącząc dwa skalne brzegi za pomocą stalowej konstrukcji, modelowanej z wykorzystaniem zaawansowanych obliczeń ugięcia.
Architektura w dialogu z naturą
Każde pomieszczenie w Bridge House 91.0 ma swój odpowiednik na zewnątrz – tarasy i półotwarte przestrzenie, które pozwalają mieszkańcom pozostawać w ciągłym kontakcie z naturą. Wejście do domu prowadzi przez ukrytą w ziemi bryłę do długiego, liniowego korytarza, który – jak mówi Arbel – jest „kręgosłupem łączącym las, niebo i morze”. Przestrzeń ta prowadzi mieszkańca przez kolejne strefy: od mszystych skał i leśnych połaci, po koronę drzew i linię brzegową.
Kulminacją tej wędrówki jest główna strefa dzienna, otwarta na zachód i zalewana wieczornym światłem, które wnika głęboko w strukturę budynku. Pośrodku znajduje się trójkątny dziedziniec, otwarty ku niebu – w słoneczne dni wypełniony światłem, a podczas deszczu zamieniający się w naturalny kanał wodny, pozwalający doświadczać żywiołu w jego pierwotnej formie.
Dom, który żyje rytmem światła i przyrody
Układ funkcjonalny został zaprojektowany tak, by był elastyczny i wielowymiarowy. Główne skrzydło mieści salon, kuchnię i zawieszoną nad wąwozem sypialnię główną, z której rozciąga się widok na linię brzegową. Drugie skrzydło, bardziej kameralne, kryje łóżka w zabudowie i wysuwane miejsca do spania dla gości. Każda z tych przestrzeni posiada własną zewnętrzną „strefę pokoju”, tworząc harmonię pomiędzy wnętrzem a krajobrazem.
W sypialni głównej, za przesuwnymi panelami, ukryto panoramiczne okno z siedziskiem, z którego można obserwować przejście lasu w linię brzegu. To miejsce zawieszone między ziemią a niebem – swoista leśna kapsuła spokoju.
Materiały, które starzeją się z godnością
Wnętrza Bridge House 91.0 są warstwowe niczym las. Dominują tu naturalne materiały – malowane pionowe listwy drewniane, reinterpretujące archetyp północnoamerykańskiej chaty w lesie. Zostały one zintegrowane z przeszkleniami, schowkami, roletami i moskitierami. Na tym tle pojawia się poziomy system z orzecha włoskiego, który łączy funkcję półek, zabudów i wnęk mieszkalnych – od łóżek piętrowych, przez nisze śniadaniowe, aż po strefę prania.
Światło, wnikające przez ukryte listwy i półki, ożywia piaskowaną powierzchnię cedrowego sufitu, podkreślając jego teksturę i naturalne odcienie. Z zewnątrz dom pokryto materiałami, które z biegiem lat pięknie patynują, przybierając srebrzyste tonacje dopasowane do mgieł Pacyfiku.
Architektura przyszłości, zakorzeniona w miejscu
Bridge House 91.0 nie jest budynkiem w tradycyjnym rozumieniu – to żywy organizm, który oddycha i zmienia się razem z otoczeniem. Omer Arbel Office stworzył dom, który łączy światło, las i ocean w nieustannym dialogu. To konstrukcja, która jednocześnie spoczywa w krajobrazie i unosi się ponad nim – architektura w stanie zawieszenia, gotowa na przyszłość.