Fot. Rory Gardiner | Arch. McLaren Excell

Minimalistyczny domna wsi

Falujące wzgórza, zielone łąki, dziewicze lasy – malownicze Chiltern Hills w hrabstwie Oxfordshire, na południowym wschodzie Anglii, to oaza spokoju i idylliczny krajobraz. W polach otaczających uroczą miejscowość Henley-on-Thames, Mel i Jeremy Offer, globalny szef działu projektowego Volvo, stworzyli monochromatyczny dom wiejski, harmonijnie wpisujący się w naturalne barwy i materiały lokalnego krajobrazu.

Dom z historią

Kompleks budynków, w tym historyczna stodoła objęta ochroną, znajduje się wśród łąk, lasów i dzikich kwiatów, tuż przy wiejskiej drodze. „To piękne budynki z XVI wieku, zachowane niemal w całości w oryginalnej strukturze, które wcześniej zostały przerobione, ale nie wykorzystano ich pełnego potencjału” – mówi Luke McLaren. Razem z Robem Excellem prowadzi on studio McLaren Excell, które przez trzy lata pracowało nad pieczołowitą renowacją i rozbudową obiektu. „Naszym celem było stworzenie nowego domu, który idealnie wpasuje się w ten surowy krajobraz i będzie go bez wysiłku uzupełniał” – dodaje McLaren.

Fot. Rory Gardiner | Arch. McLaren Excell

Rozbudowa i wkomponowanie w krajobraz

Aby przekształcić stodoły w dom mieszkalny, konieczne było znaczne zwiększenie ich powierzchni – co stanowiło wyzwanie w przypadku budynków objętych ochroną. Nowa, dwukondygnacyjna część mieszcząca sypialnie została dołączona do dwóch historycznych obiektów za pomocą przeszklonego łącznika. „Zwiększając powierzchnię z 187 do 290 m², mogliśmy znacząco poszerzyć funkcjonalność domu” – wyjaśnia McLaren. Aby nowa bryła nie dominowała nad historycznym budynkiem, została częściowo wkopana w ziemię i obłożona modrzewiem, który z czasem ma się naturalnie starzeć, wtapiając w otoczenie.

Stal, beton i drewno

Estetyka domu to harmonijne połączenie przemysłowego dziedzictwa z naturalnym krajobrazem regionu. Czarna stal i jednolite betonowe posadzki tworzą wizualne nawiązanie do historii miejsca, podczas gdy drewno na ścianach, sufitach i oknach integruje wnętrze z otaczającymi łąkami i polami. W nowej części użyto dębu, który nadaje wnętrzom spójność i spokojny charakter, idealnie komponując się z minimalistycznym stylem.

Fot. Rory Gardiner | Arch. McLaren Excell

Naturalne światło i ciepło

Przestronne, jasne wnętrza są zaprojektowane tak, by równoważyć duże ilości światła naturalnego. „Użyliśmy materiałów, które pochłaniają światło i minimalizują refleksy, nadając przestrzeni spokojną i kontemplacyjną atmosferę” – tłumaczy McLaren. Dom ogrzewa pompa ciepła zainstalowana pod nachyloną łąką. „Jednym z wyzwań było ogrzewanie budynku wyłącznie energią geotermalną przy jednoczesnym zachowaniu odkrytych struktur ścian i dachów. Nasze rozwiązanie pozwala utrzymać ciepło nawet w mroźne zimowe dni, bez użycia paliw kopalnych” – podkreśla architekt.

Połączenie z naturą

Dom otwiera się na zachód, z widokiem na łąkę kwiatów dzikich rozciągającą się aż po horyzont. „Gdy słońce zachodzi, jego światło zalewa stodołę delikatną, niemal złotą poświatą” – opisuje McLaren. Nowi mieszkańcy doceniają ciszę, bliskość natury i przestronność swojego domu. Otwarty układ sprzyja wspólnemu spędzaniu czasu, a prywatne zakątki pozwalają na chwilę wytchnienia.