O inspiracji
Pomysł na ten malutki domek letniskowy zrodził się z chęci trzymania się z dala od tłumów oraz spędzenia czasu w spokojniejszym i bliższym naturze miejscu. Ograniczony budżet młodej rodziny sprawiał, że pomysł zakupu działki i budowania na niej był odległy i niemożliwy. Zdecydowali się więc na mini dom na kółkach.
Ograniczenia wymykające się gabarytom pojazdu, który mógł swobodnie poruszać się po drogach, zdeterminowały wielkość domku – 9 metrów kwadratowych. To wszystko, co mieli do stworzenia funkcjonalnego domu wakacyjnego. Ograniczona przestrzeń była wyzwaniem, ale udało ię zmieścić wszystko, co niezbędne. Bez nieprzyjemnego klaustrofobicznego uczucia utknięcia w ciasnym miejscu pełnym rzeczy.
Standardowa wysokość 2,4m w kalenicy oraz duże przeszklenia sprawiły, że ten malutki projekt bardziej przypomina przestronny dom. Światło wpadające przez okna o pełnej wysokości sprawiło, że niesamowity widok na morze stał się dominującą częścią wnętrza. Ponieważ bardzo ważny był dla właściciela wygląd użytych materiałów, zdecydowano się na białą elewację olejowaną i sklejkę drewnianą. Olej ten pozwalał drewnu oddychać i sprawiał, że czarujący zapach świeżo ściętego drewna pozostał w małym domku na zawsze.
Ponieważ głównym założeniem tego projektu było zachęcenie do spędzania większej ilości czasu na zewnątrz – uczyniono z zewnątrz naturalną kontynuację wnętrza. Duża ława wzdłuż głównej fasady zapewniała wystarczająco dużo miejsca naszym drogim przyjaciołom, którzy przychodzili z wizytą. Pod baldachimem rodzina spędza obecnie długie popołudnia popijając schłodzone wino. Dodali akcentujące oświetlenie zewnętrzne oraz białe szyby, aby lepiej odbijały światło. Koleliba jest odpowiedzią właścicieli na wdzierający się konsumpcjonizm, który każe zawsze chcieć, aby domy były większe, lepsze i niepotrzebnie luksusowe. To powrót do prostszego życia bez ekscesów, ale pełnego wolnego czasu, szczęśliwych chwil i przyjaciół.
Tekst: nowoczesna STODOŁA
