O inspiracji
Każdy z dużymi marzeniami i niewielkim budżetem ucieszy się pewnie słysząc historię Jamiego Nelmesa i Sharon Li. Para przekształciła zabytkową STODOŁĘ, która znajduje się w pobliżu miasta Bristol, a w ich nowym domu znalazło się miejsce na pokój kinowy, elegancką kuchnię i przepiękne, kręcone schody. Wszystkie pomysły zrealizowano przy niezwykle małym budżecie, jak na taką inwestycję, zamykając się w kwocie 120 tysięcy funtów.Podobne projekty tego typu zwykle wymagają całego zespołu specjalistów, którym towarzyszy kosztowna wycena, ale Sharon i Jamie osiągnęli tę samą, wysoką jakość praktycznie bez pomocy z zewnątrz. Sami zaprojektowali też całe ułożenie pomieszczeń. Jamie miał pewne doświadczenie w tego rodzaju pracach, ale robił to wcześniej tylko dorywczo. Jak mówi Sharon, która sama zajmuje się projektowaniem stron internetowych, przebudowa STODOŁY była marzeniem Jamiego, więc kiedy udało im się znaleźć Old Court BARN, Jamie spakował swoje rzeczy w pracy, by całkowicie poświęcić się nowemu projektowi. Teraz otworzył nowy biznes i zajmuje się projektowaniem i urządzaniem luksusowych łazienek.
Przyszli jego klienci będą z pewnością pod wrażeniem jego STODOŁY. Udało mu się stworzyć fantazyjne wnętrza, ułożone w tradycyjnym, prostokątnym budynku. Jednym z jego największych osiągnięć są bez wątpienia wijące się w górę schody, które stworzono wokół stalowej ramy, która była pozostałością po wcześniejszym wyjściu awaryjnym na wypadek pożarów. Cztery tygodnie ciężkiej pracy zamieniły surową ramę w piękne, błyszczące schody, które swym wyglądem wydają się łamać prawa grawitacji. Teraz ciężkie, dębowe schody prowadzą do szklanych balustrad antresoli.
Ułożenie pomieszczeń było stosunkowo łatwe, ponieważ konserwator zakazał prowadzenia jakichkolwiek poważnych prac, zmieniających konstrukcję zabytkowej STODOŁY. Para musiała więc pracować na tym, co zastała na miejscu, a co – na szczęście – było dokładnie tym, czego oczekiwali.
Ogromna STODOŁA to część większego kompleksu zabudowań rolniczych, które znajdują się przy wspólnym podwórzu. Poprzedni właściciel uzyskał pozwolenie na budowę, które prawie już wygasało, kiedy Sharon i Jamie dowiedzieli się o nieruchomości. Para nie miała czasu na zastanawianie się i sprzedała swój nowy dom w Bristolu, rozpoczynając budowę i wynajmując wiejski dom na sąsiedniej farmie. Zajęło im to w sumie 2,5 roku, ale efekt jest zachwycający. Jedyni fachowcy, których zatrudnili, zajmowali się tynkowaniem ścian i hydrauliką.
