Dryfujący Driftwood Chalet

Atelier Boom-Town Maxime Brouillet

O inspiracji

Atelier Boom-Town, firma architektoniczna z Montrealu, stworzyła wakacyjny dom z widokiem na ujście rzeki Świętego Wawrzyńca. Budynek inspirowany był kawałkiem dryfującego w rzece drewna, a jego cedrowa elewacja będzie zmieniać się wraz z upływem czasu, zmieniając stopniowo kolor na szarosrebrny. Projekt o nazwie Driftwood Chalet stoi w mieście La Malbaie, a rejon ten słynie z pięknych widoków w okolicach dużej rzeki, która wypływa z jeziora Ontario, a uchodzi w formie bardzo długiego i szerokiego estuarium do Zatoki Świętego Wawrzyńca.

Driftwood Chalet – powietrze i woda

„Ta niewielka konstrukcja stanęła w pięknym krajobrazie pomiędzy niebem a rzeką” – piszą przedstawiciele firmy Atelier Boom-Town w opisie swojego projektu. – „Budynek ten czerpie swą formę z dryfującego drewna, na które wpływa czas i prądy wodne, oferując jednak odprężenie w atmosferze skromnej, prostej i dyskretnej, ustępując miejsca pięknu tutejszych krajobrazów”. Architekci Atelier Boom-Town zaprojektowali Driftwood Chalet w formie dwóch przecinających się elementów, które czerpią swą inspirację z formy tradycyjnych, kanadyjskich domów wiejskich, które można znaleźć w pobliżu. Ciemna blacha tworzy dach budynku i podkreśla niektóre detale, kontrastując ze ścianami pokrytymi drewnem cedrowym, które z czasem będzie się zmieniać zyskując patynowy odcień. „Utlenianie wynikające z kontaktu z morskim powietrzem stopniowo nada deskom cedrowym srebrny odcień, charakterystyczny dla zabudowań nadmorskich” – informują architekci.

Minimalizm wnętrz

We wnętrzu projektanci zastosowali minimalistyczne podejście, stosując monochromatyczne barwy i drewniane akcenty. Podłogi z polerowanego betonu zdominowały cały parter budynku, tworząc dwa różne poziomy, by zwiększyć przestrzeń mieszkalną. „Każde pomieszczenie zaprojektowane jest tak, by odpowiadało na potrzeby mieszkańców, zgodnie ze skandynawskim, minimalistycznym podejściem do wnętrz”. Jedna z dwóch brył nowoczesnej STODOŁY mieści przestrzenie wspólne i ułożona jest prostopadle do płynącej niżej rzeki. Na jednym końcu znajduje się kuchnia, salon i jadalnia, a okno na całej wysokości ściany zapewnia piękny widok na otaczające dom krajobrazy. Na końcu tej przestrzeni znajdują się drzwi wejściowe do domu i w tym miejscu spotykają się dwa elementy konstrukcji. Wzdłuż południowej ściany umieszczono przesuwne szklane drzwi, które pozwalają wyjść na taras, osłonięty przez dwa skrzydła domu. Stąd korytarz prowadzi też do trzech sypialni, tworząc jeszcze po drodze przytulną wnękę z miejscem idealnym do czytania w otoczeniu pięknych widoków.

Kompaktowość i organizacja

Atelier Boom-Town starało się stworzyć kompaktowy, ale wydajny plan organizacyjny domu, minimalizując jednocześnie wpływ budowli na środowisko naturalne. Ostatecznie Driftwood Chalet ma 122 metrów kwadratowych, ale przestrzeń ta została wykorzystana w stu procentach. Przykładem jest przesuwana drabina, która ustawiona jest przy wnęce do czytania, a która prowadzi do pokoju zabaw dla dzieci zbudowanego na antresoli. „Budowanie przy ograniczonych środkach zmusza do ograniczenia przestrzeni, co z kolei ogranicza wpływ fizyczny i ekologiczny na otoczenie domu” – informują przedstawiciele firmy. „To okazja do tego, by budować ekologicznie i zadawać sobie pytania jak zorganizować przestrzeń bez jej zbytniego zajmowania.”

Lokalizacja: Kanada
Tekst: nowoczesna STODOŁA

Arch. Atelier Boom-Town
Fot. Maxime Brouillet