Aby nie lało się na głowę

O realizacji

Deski pochodzą z okolicznych lasów, dzięki czemu zminimalizowaliśmy koszty transportu, a tym samym mniej zatruwamy środowisko.
Cały czas pamiętamy o tym, że po zakończonej inwestycji policzymy precyzyjnie ilość drewna użytego do budowy i aby zbilansować nasz wpływ na środowisko posadzimy nowe drzewa. W końcu mamy do dyspozycji kilka hektarów.

Dobierając szerokość deski wzięliśmy pod uwagę maksymalne wykorzystanie przekroju drzewa, aby zmniejszyć ilość odpadów. Co prawda zwiększyło to ilość pracy i wkrętów, ale świadomość mniejszej ingerencji w środowisko jest dla nas priorytetowa.

Nadal toczymy wewnętrzne boje czy ocieplenie dachu powinniśmy robić od zewnątrz czy od wewnątrz? Jednak odpowiedź na to pytanie znajduje dla nas pogoda. Szczególnie, że postanowiliśmy wykorzystać wełnę drzewną STEICO, więc powinniśmy zwracać uwagę na warunki pogodowe, a na Wojciasach już prószy śnieg.

Na zdjęciach zobaczycie część budynku przykrytą plandeką, pochodzącą z recyklingu, która chroni wyszlifowane i oczyszczone drewno przed deszczem.
Może nie jest to estetyczne, ale za to bardzo praktyczne.