Casa Magda

Tiffany Jen
Kategorie: Renowacje
Partnerzy

O inspiracji

Kiedy Tiffany Jen znalazła ten dom był on wystawiony na sprzedaż przez około 350 dni. „To nie był dobry znak” – przyznaje Tiffany, mieszkająca na Brooklynie projektantka i artystka zajmująca się grafiką animowaną. Ale ona i jej ówczesny partner przez ponad rok szukali domu, przeżyli trzy nieudane oferty i odbyli ponad 100 wycieczek w poszukiwaniu „wymarzonego domku w lesie”, więc mimo to pojechali go zobaczyć. I pomimo tego, że był zniszczony, oferował więcej, niż mogłoby sugerować jego długi pobyt na rynku.

Magia wsparcia bliskich

Problem pojawił się, kiedy Tiffany i jej partner nieoczekiwanie zerwali. Zamieniło to wspólne marzenie i inwestycję w solowe przedsięwzięcie Tiffany. Starała się nie dać przytłoczyć nowemu wyzwaniu, jakim była samotna przebudowa domu, bez żadnego wcześniejszego doświadczenia. Na szczęście mogła liczyć na wsparcie bliskich. Jej ojciec, architekt, pomagał jej w sporządzaniu planów, zalecał poprawki i doradzał, jak trzymać się budżetu. Znajomy projektant wnętrz przedstawił wizualizacje koncepcji wnętrz. Inny kumpel, projektant i stolarz, zbudował nowe schody i meble. „Czułam się naprawdę szczęśliwa, że mam całe to wsparcie i pomoc ze strony moich przyjaciół ze świata architektury” – mówi Tiffany.

Ciągłe wyzwania

Mimo to było wiele wyzwań i wyciągniętych wniosków. Jeden z wykonawców, którego zatrudniła, był nieuczciwy i nierzetelny. Kiedy szambo wymagało konserwacji, znalezienie kogoś, kto by przy nim pracował na odludziu, nie było łatwe. Wykonawca kuchni znalazł osy w ścianach. „Remont domu to niezła podróż. Nie miałam pojęcia, w co się pakuję” – wspomina Tiffany. Zadania takie jak przemalowanie wszystkich ścian i sufitów na biało były trudne ze względu na sufity o podwójnej wysokości w salonie. „Musiałam wypożyczyć rusztowanie, co było naprawdę dużym wyzwaniem – mam lęk wysokości” – mówi. Potem pojawiły się emocjonalne żniwo związane z próbą nadwyrężenia budżetu. „Było wiele momentów, gdy w połowie remontu czułam, że na nic mnie nie stać”.

Po drodze było też wiele zwycięstw, gdyż Tiffany nauczyła się nowych umiejętności, m.in. odnawiania mebli i tapicerowania. Udało jej się umeblować dom mieszanką starych rzeczy z Facebook Marketplace i gotowych znalezisk. Zaczęła od neutralnej palety, a następnie uzupełniła ją kolorami i niepowtarzalnymi kształtami mebli.

Lokalizacja: Catskills, Stany Zjednoczone
Tekst: nowoczesna STODOŁA

Architekt

Tiffany Jen