Wakacyjny dom Vinalhaven

Carisa Salern, Aaron Levin Carley Rudd
Partnerzy

O inspiracji

Dom przeznaczony do wakacyjnych pobytów z 1969 roku wymagał gruntownej przebudowy — więc Carisa Salerno i Aaron Levin odbudowali go kawałek po kawałku: „W końcu czujemy, jakbyśmy zbudowali rzeźbę, a nie dom”. Carisa Salerno, mieszkanka Maine w trzynastym pokoleniu i jej mąż artysta, Aaron Levin, kupili nadmorską chatę z 1969 roku na Vinalhaven, małej wyspie u wybrzeży Maine. Dom stał na rynku od ponad dwóch lat i był w opłakanym stanie — z grzybami wyrastającymi ze ścian wewnętrznych i postrzępionymi instalacjami elektrycznymi. Ale Carisa i Aaron wiedzieli, że w tym pokrytym cedrem domu było coś szczególnego.

Akcja renowacja

Para wymieniła zużytą elewację cedrową na nową i zleciła wykonanie nowych drzwi wejściowych na zamówienie z orzecha włoskiego przez projektanta mebli z New Hampshire, Johna Lightfoota Greinera. Salerno i Levin zdawali sobie sprawę z wyzwania, ale nie przewidzieli pełnego zakresu pracy, której się podjęli. „Mój tata jest stolarzem i inspektorem budowlanym i początkowo powiedział nam, żebyśmy tego nie kupowali” – wspomina Carisa. Wkrótce, z pomocą ojca Carisy, Ricka Salerno, jej wujków, kuzynów i kilku przyjaciół, rodzina podjęła się siedmioletniej, gruntownej przebudowy.

Carisa i Aaron zdecydowali się nie współpracować z projektantem i zamiast tego sami poprowadzili renowację, podejmując decyzje projektowe, począwszy od wyboru kolorów farb i specyfikacji podłóg, a skończywszy na stworzeniu projektów nowych drzwi wejściowych oraz niestandardowych blatów kuchennych i szafek. Para całkowicie przerobiła kuchnię z niestandardowymi szafkami i blatami. „Nie byliśmy do końca pewni, czego tam chcemy, więc mój tata wpadł na pomysł zbudowania nam kuchni z tektury z wyspą i wszystkim innym. Aaron i ja jesteśmy wzrokowcami, więc musieliśmy zobaczyć to w skali, aby podjąć decyzję” – wspomina Carisa.

Dziedzictwo Vinalhaven

Para poczuła się wzmocniona w swojej decyzji o pozostaniu przy przebudowie po tym, jak dowiedziała się, że kabina została zaprojektowana przez Normana M. Kleina, starszego architekta w Skidmore, Owings & Merrill.„Dowiedzieliśmy się, że Norman był przyjacielem pierwotnych właścicieli i zaprojektował wiele domów swoich przyjaciół. Właściciele wynajmowali dom latem, a wielu architektów przebywało tam przez lata” – mówi Carisa.

Bryła z trzema sypialniami wymagała całkowicie nowych instalacji elektrycznych i hydraulicznych, a także nowych okien i drzwi, nowej podłogi oraz nowych paneli ściennych i sufitowych. Para pozostawiła odsłonięte oryginalne belki z daglezji i dodała nowe sufity katedralne z boazerii, wraz z nowymi boazeriami i podłogami z wiśni. Tuż przy wejściu do domu schody prowadzą w dół do przytulnej części dziennej. Z kolei „światło ciągle się zmienia, więc w domu jest dużo ruchu. Każda sekunda to inne doświadczenie” — mówi Aaron.

Detale i przestrzeń

Nowe, wykonane z litego mahoniu okna w stanie Maine są podwójnie oszklone i laminowane, a także pokryte powłoką UV w celu ochrony dzieł sztuki w kabinie — wszystkie obrazy i fotografie są autorstwa Aarona, który ma doświadczenie w malarstwie i rzeźbie. Zgodnie z przewidywaniami największym wyzwaniem było zimowanie kabiny. Vinalhaven to granitowa wyspa, więc wykopanie szamba, rur i przewodów elektrycznych było ogromnym przedsięwzięciem. Przez cały ten czas para zwracała szczególną uwagę na szczegóły oryginalnego projektu i podejmowała decyzje w oparciu o zrozumienie intencji Kleina.

Po siedmiu latach krwi, potu i łez para wreszcie cieszy się swoim dziełem. „W kuchni wspaniale się pracuje” — mówi Carisa, opisując swoje ulubione miejsce w domu. Ciemnozielona kuchenka Lacanche jest wsparta XVIII-wiecznymi reprodukcjami angielskich płytek, ręcznie malowanymi w Portugalii. W głównej łazience podłoga z łupka jest uzupełniona wyposażeniem Restoration Hardware.

Ostatecznie dom zaostrzył apetyt pary na dalsze remonty. „Naprawdę włożyliśmy w to całe serce i chcemy robić więcej takich projektów” — mówi Carisa. Teraz skupiają się na odnowieniu 300-letniej STODOŁY, która, podobnie jak chata Vinalhaven, stała na rynku przez kilka lat bez kupców. „Zdaliśmy sobie sprawę, że dostrzegamy potencjał w miejscach, których inni po prostu go nie widzą. Chcemy ocalić te wyjątkowe domy i dać im drugą szansę”.

Lokalizacja: Vinalhaven, Stany Zjednocozne
Tekst: nowoczesna STODOŁA